Pola Rise: debiutancki album nauczył mnie słuchać innych

Debiutancka płyta Poli Rise to "płyta ludzi i miejsc". - Słuchając "Anywhere But Here" można poczuć się jak w mojej głowie. Każdy utwór powstał w innych okolicznościach, ma innych smak i zapach - opowiada artystka.
Pola Rise i Ula Kaczyńska
Pola Rise i Ula KaczyńskaFoto: Czwórka
O Audycji
Tytuł Pola Rise: debiutancki album nauczył mnie słuchać innych
Prowadzący Ula Kaczyńska
Opis

Na płycie pojawił się m.in. Robot Koch. - To znany niemiecki twórca muzyki elektronicznej, który pierwszy zaprosił mnie do współpracy, kiedy w 2015 roku wydałam EP-kę. Oprócz utworów, które znalazły się na "Anywhere But Here" mamy jeszcze jedną wspólną kompozycję, która wciąż czeka na premierę - zdradza gość Czwórki. 

Pola Rise przyznaje też, że muzyką interesowała się od dziecka. - Robiłam występy na tapczanie, z dezodorantem w dłoni, i śpiewałam babci piosenki Varius Manx. A babcia załamywała ręce, że 4-letnia dziewczynka śpiewa o tym, że "pościel jeszcze pachnie ogniem naszych ciał" - śmieje się artystka i opowiada o tym, jak na jej artystyczną wrażliwość wpłynęła PJ Harvey, co podarowała Björk na 50. urodziny i w jaki sposób zamierzała "stalkować" Damiena Rice'a. 

***  

Tytuł audycji: Wszystko gra

Gość: Pola Rise

Data emisji: 17.01.2018

Godzina emisji: 9.05

kul/ac

Playlista
Tagi

Playlista