Miuosh: bez udawania jesteśmy sobą

Damian Sikorski z Miuoshem spotkał się w dniu premiery jego najnowszego, ósmego, albumu "Powroty". - Tekstowo starałem się wprowadzić jakąś ideę w te "Powroty". Muzycznie też poszliśmy z Michałem w stronę dość odważną, ciekawą, też nawiązując do moich przygód muzycznych - zdradza artysta. 
Miuosh i Damian Sikorski
Miuosh i Damian SikorskiFoto: Czwórka/Aleksandra Jasińska
O Audycji

Utwór "Panie" odpowiednio wprowadza w płytę "Powroty", już na początku audycji ocenia prowadzący. - Tak miało być. Ja, jako zwolennik słuchania albumów, a nie utworów w postaci plików w streamingu, przykładam dużą wagę do początku i końca płyty, bo one tworzą jakiś tam nawias - mówi Miuosh. 

Artysta zdradza, że zaczynając tworzyć nowy album szuka pomysłów na duety. - Mam przyjemność tworzyć także wiele projektów specjalnych, koncertowych. Fantastycznie mi się pracuje z tymi wszystkimi dziewczynami, które zapraszam do projektu "Kobiety". Aż serce ściska, że nie ze wszystkimi z nich mogłem zrobić numery na ten album - zdradza w Czwórce.

Nie lubię nic kreować, kreacji jest dużo w świecie. Dorzucanie do tego kolejnej jest czymś niepotrzebnym. Czasem zwyczajność jest najbardziej atrakcyjnym pomysłem, a tak naprawdę nie jest pomysłem, bo jest cały czas obecna Miuosh 

Większość tekstów na album "Powroty" powstała w trasie koncertowej. Gość Damiana Sikorskiego podkreśla, że tworzył wracając do domu. - "Ulica Pocztowa" to jest start tego wszystkiego, miejsce, które wyhodowało wszystkie moje najważniejsze momenty życia, takiego współczesnego - przyznaje gość Czwórki. - Napisałem tam dwie płyty - wydaje mi się, że to najfajniejsze płyty jakie zrobiłem, najfajniejsze projekty muzyczne tam powstały, a najistotniejsze z tego wszystkiego jest to, że urodziła mi się tam córka. Nasza rodzina zaczęła tam funkcjonować w pełnym wymiarze - dodaje. 

W rozmowie z Damianem Sikorskim Miuosh wielokrotnie podkreśla znaczenie i wspaniałość codzienności. Wraca wspomnieniami do pracy z Michałem Foxem Królem, producentem albumu, podkreśla jego ostateczne zdanie, z którym na szczęście zazwyczaj się zgadzał, ale też wolność wyboru współpracy, które podejmował. 

Najfajniejszy koncert to jest taki, gdy ja się bawię tak dobrze, jak moja publika Miuosh


Zapraszamy również do wysłuchania pierwszej godziny audycji "Będzie głośno">>>

***

Tytuł audycji: Będzie głośno!

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Miuosh 

Godzina emisji: 19.05

pj

Playlista