Kofeinę znajdziemy nie tylko w kawie czy herbacie, ale także w napojach energetycznych oraz słodzonych napojach gazowanych. W niewielkich dawkach może ona poprawiać nastrój, aczkolwiek dietetycy zwracają uwagę, że bezpieczna dawka kofeiny to 400 mg na dzień. Przekraczając tę ilość może ona negatywnie wpływać na nasze zdrowie.
Jak podkreśliła Karolina Łukasiewicz, jedna z prelegentek na IV Dniach Świadomości Żywieniowej UWM w Olsztynie: „Największe zagrożenie dla zdrowia u osób dorosłych stwarza picie kofeiny w dawce przekraczającej 1000 mg dziennie. Jest to na pewno trudno osiągalne przy piciu samej kawy, jednakże w połączeniu z lekami zawierającymi kofeinę i energetykami jest to dosyć łatwe. Kofeina i inne składniki znajdujące się w energetykach wchodzą w interakcje z lekami. Kofeina powoduje wzmocnienie ich działania.”
Stany lękowe mogą przybierać takie objawy, jak nadmierna potliwość, kołatanie serca, ucisk w klatce piersiowej, dygotanie na całym ciele, duszności oraz nudności. Jak dodała ekspertka: „Te symptomy często pokrywają z objawami przedawkowania kofeiny. Jak pokazują badania, w przypadku przedawkowania tej substancji, nawet po pozbyciu się jej z organizmu, objawy stanów lękowych nadal mogą pozostać”.
Przyczyny wpływu kofeiny na stany lękowe to wpływ na oś jelitowo-mózgową, predyspozycje genetyczne, osobowościowe czy krótkotrwałe objawy odstawienne.
„Wiemy, że zaprzestanie spożywania kofeiny w ciągu kilku dni, a nawet już po jednym dniu, może zwiększyć poziom lęku i depresji u około 10 proc. u ochotników przy umiarkowanym dziennym spożyciu. Co więcej, inne badania z kolei pokazują, że odstawienie kofeiny u osób, które spożywają ją bardzo długo i często poniżej 400 mg, 2-3 kawy dziennie, może dać dość silny efekt odstawienny, który manifestuje się bólami głowy, nerwowością, drżeniem rąk. Według badań objawy odstawienie mogą się utrzymywać nawet do 10 dni.” - zaznaczyły ekspertki.
