Badacze postanowili połączyć wirtualną rzeczywistość, która jest w stanie dostarczyć realne i bardzo sugestywne wrażenia, w tym bodźce wizualne, dotykowe, a nawet węchowe, symulujące środowisko w świecie rzeczywistym) z przedczaszkową stymulacją prądem stałym.
"Dzięki naszej terapii ekspozycyjnej mózg przetwarza traumę na nowo i uczy się, że chociaż traumatyczne doświadczenie było niebezpieczne, wspomnienia o traumatycznym doświadczeniu, a także myśli i uczucia, które są przez nie wywołane, nie są niebezpieczne" - twierdzą uczeni. Wystarczyły zaledwie dwa tygodnie stałego połączenia stymulacji elektrycznej i terapii VR, by przyspieszyć proces, który zwykle wymaga około 12 tygodni, aby widoczne były wyniki. Co więcej, efekty nasilały się z biegiem czasu.
mk