Niemal dokładnie miesiąc temu świat muzyki pożegnał jedną z najważniejszych postaci neo-soulu - D'Angelo. Artystyczne dokonania Amerykanina pozostaną ze słuchaczami na dobre, a już wkrótce jego dyskografia może się powiększyć. Wspomniał o tym Questlove - wieloletni muzyczny przyjaciel D'Angelo. Perkusista The Roots podzielił się drobną sugestią podczas ceremonii Rock & Roll Hall of Fame w Los Angeles.
W krótkiej rozmowie z Entertainment Tonight Questlove został zapytany o niewydane nagrania D'Angelo. - Wkrótce się przekonacie - odpowiedział krótko. Dopytywany o brzmienie potencjalnego czwartego albumu D'Angelo, dodał: - To jest brzmienie osadzone w przeszłości, ale jednocześnie zaglądające przyszłość. Ta płyta nie jest wyjątkiem.
Nowy projekt miałby być następcą wydanego w 2014 roku "Black Messiah" - albumu, za który D'Angelo zdobył Grammy w kategorii Najlepszy album R&B. Wcześniejsze płyty, "Brown Sugar" i "Voodoo", ugruntowały jego pozycję jako jednego z najważniejszych artystów R&B przełomu wieków.
D'Angelo zmarł 14 października w wieku 51 lat. Przyczyną śmierci był rak trzustki, z którym muzyk zmagał się od kilku lat.
AŚ