Vicky Cornell, wdowa po zmarłym w 2017 roku Chrisie Cornellu, zapowiedziała, że jego cały materiał muzyczny (włączając w to utwory stworzone z Soundgarden) ujrzy światło dzienne. Deklaracja jest bardzo stanowcza, mimo iż między Vicky, a pozostałymi członkami Soundgarden toczy się bitwa sądowa o prawa do muzyki współtworzonej przez legendarnego wokalistę.
- Zgadza się. Cała muzyka Chrisa, w tym ta nagrana z Soundgarden, ujrzy światło dzienne, ponieważ nie ma nic, co bardziej podnosi mnie na duchu od dzielenia się darami Chrisa, od ludzi wypowiadających jego imię i od przekazywania jego muzyki fanom. W ten sposób on jest nadal wśród nas, a jego dziedzictwo jest żywe - oznajmiła Vicky Cornell w rozmowie z USA Today.
Plany Vicky mogą pokrzyżować inni członkowie Soundgarden, którzy toczą z nią wojnę sądową o prawa do muzyki Cornella. W maju tego roku muzycy oskarżyli również wdowę o przywłaszczenie pieniędzy zebranych podczas charytatywnego koncertu w 2019 roku.
Tymczasem, w miniony piątek swoją premierę miała studyjna płyta Chrisa, na której znaleźć można covery takich klasyków jak "Patience" czy "Nothing Compares 2 U".
AŚ