Quentin Tarantino był niedawno gościem podcastu Breta Eastona Ellisa (autora m.in. "American Psycho"). W rozmowie z pisarzem ujawnił swoją listę 20 najlepszych filmów XXI wieku.
Na miejscu ostatnim w rankingu uplasował się film "West Side Story", za sprawą którego Steven Spielberg udowodnił, że "wciąż ma to coś". Kolejne pozycje zajęły: "Śmiertelna gorączka" Eliego Rotha i "Moneyball" z Bradem Pittem.
Ten występ Brada Pitta był jednym z moich ulubionych popisów gwiazdorskich w ciągu ostatnich 20 lat - pokazał, dlaczego jest gwiazdą filmową i po prostu niósł ten film na swoich barkach - ocenił legendarny reżyser.
Kolejne miejsca zajęły: "Chocolate" Prachyi Pinkaewa (17), "Bękarty diabła" Roba Zombie (16) i "Pasja" Mela Gibsona (15).
Mel wykonał ogromną robotę reżyserską. Przeniósł mnie w tamten okres. Rozmawiałem o tym z nim, a on spojrzał na mnie, jakbym był wariatem - wspomina Tarantino.
Na 14. pozycji znalazła się "Szkoła rocka" Richarda Linklatera, potem "Jackass – świry w akcji" (13), izraelski thriller "Duże złe wilki" Aharona Keshalesa i Navota Papushado (12) oraz japoński film akcji "Battle Royale" (11), który jego zdaniem do złudzenia przypomina "Igrzyska śmierci".
Nie rozumiem, dlaczego Koushun Takami nie pozwał Suzanne Collins, domagając się wszystkiego, co ona ma. Po prostu skopiowano tę książkę. Głupi krytycy literaccy nie pójdą oglądać japońskiego filmu, więc ci sami głupi krytycy nigdy nie wypomnieli tego Collins - mówili, że to najoryginalniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek czytali. Jak tylko krytycy filmowi zobaczyli "Igrzyska śmierci", spostrzegli, że to po prostu "Battle Royale", tylko w wersji dla dorosłych - powiedział Tarantino.
W pierwszej dziesiątce umieścił: "O północy w Paryżu" Woody’ego Allena (10), "Wysyp żywych trupów" Edgara Wrighta (9), "Mad Max: Na drodze gniewu" George’a Millera (8), "Niepowstrzymany" Tony’ego Scotta (7), "Zodiak" Davida Finchera (6) i "Aż poleje się krew" Paula Thomasa Andersona (5).
4. miejsce zajęła "Dunkierka" Christophera Nolana.
Czuję, że jest w tym prawdziwy kunszt i przekonałem się do niego, oglądając go raz po raz - ocenił reżyser.
Na 3. uplasowało się "Między słowami" Sofii Coppoli.
Dawno nie widziałam tak dziewczęcego filmu i nigdy nie widziałam tak dobrze zrealizowanego tak dziewczęcego filmu - stwierdził.
Na 2. pozycji znalazło się "Toy Story 3" , które Tarantino nazwał "najwspanialszym zakończeniem trylogii".
Jego numerem jeden jest zaś "Helikopter w ogniu" Ridleya Scotta, który docenia za "mistrzowską realizację". Jego zdaniem film trzyma w napięciu przez cały czas i jest podobny do "Czasu Apokalipsy".
mo