4 grudnia Europejska Unia Nadawców (EBU) poinformowała, że dopuści reprezentantów Izraela do udziału w kolejnej odsłonie Konkursu Piosenki Eurowizji. Na te decyzję błyskawicznie zareagowały cztery państwa członkowskie EBU: Hiszpania, Holandia, Irlandia oraz Słowenia. Te cztery kraje zapowiedziały bojkot przyszłorocznej edycji, która w maju odbędzie się w Wiedniu.
- RTÉ podtrzymuje swoje stanowisko. RTÉ nie weźmie udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji 2026, ani nie będzie transmitować wydarzenia - napisali w oświadczeniu przedstawiciele irlandzkiego nadawcy publicznego.
Pojawiają się głosy, że piątym państwem, które zbojkotuje Eurowizję będzie Islandia.
- Po głosowaniu, które odbyło się dzisiaj w Genewie podczas 95. Zgromadzenia Europejskiej Unii Nadawców i w wyniku którego Izrael pozostaje uczestnikiem Konkursu Piosenki Eurowizji, RTVE wycofuje udział przedstawicieli Hiszpanii w konkursie. Rada dyrektorów RTVE uzgodniła we wrześniu 2024 roku, że takie kroki zostaną podjęte, jeśli Izrael otrzyma zgodę na konkurowanie w kolejnej edycji - ogłosiła Korporacja Radia i Telewizji Hiszpańskiej.
Decyzje podjęte przez nadawców z czterech wspomnianych krajów to wyraz sprzeciwu na udział Izraela w tego rodzaju wydarzeniach, wiążący się z katastrofalną sytuacją w Strefie Gazy. Według doniesień Palestyńskiego Ministerstwa Zdrowia podczas trwającego przeszło dwa lata konfliktu siły izraelskie spowodowały śmierć ponad 70 tysięcy Palestyńczyków, w tym kobiet i dzieci. Kolejne 170 tysięcy zostało rannych.
Po spotkaniu w Genewie nadawcy wszystkich krajów zrzeszonych w EBU zostaną poproszeni o potwierdzenie swojego udziału w przyszłorocznym konkursie. Pełna lista uczestników 70. Konkursu Piosenki Eurowizji ma zostać przedstawiona jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. To wtedy finalnie okaże się ile państw zbojkotuje jubileuszową edycję wydarzenia.
AŚ