Amerykańska oferta w zakresie budowy elektrowni jądrowej w Polsce, współpraca w ramach Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej oraz działania na rzecz bezpieczeństwa energetycznego to główne tematy rozmów podczas spotkania minister klimatu i środowiska Anny Moskwy oraz wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina z sekretarz energii Stanów Zjednoczonych Jennifer Granholm. Rozmowy odbyły się 23 października w Waszyngtonie.
- To pokazuje, jak bardzo przyspieszamy w obszarze energetyki jądrowej - ocenił Adam Gawęda. Wskazał, że mamy konkretny plan, który wskazuje datę zakończenia negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi.
- Mamy strategicznego partnera. Stany Zjednoczone są w stanie poprzez swoje technologie wejść w porozumienie z polskim rządem i realizować największą inwestycję na przestrzeni najbliższej dekady - dodał.
Zmarnowane lata
Zaznaczył, że "to przyspieszenie było poprzedzone bardzo ważnym okresem planowania strategicznego".
- 8 lat rządów naszych poprzedników zakończyło się praktycznie niczym - mówię o energii jądrowej - przypomniał Gawęda i dodał, że w obszarze OZE "nie potrafili wypełnić celów, które nałożyła UE".
Niemiecki plan Tuska
Mówiąc o planie odchodzenia od węgla, gość Jedynki podkreślił, że trzeba mieć na uwadze, jakie cele faktycznie przyświecały Donaldowi Tuskowi i Radosławowi Sikorskiemu.
- Tym celem było, żeby Polska jak najszybciej odeszła od węgla, jak najbardziej Europa uzależniła się od rosyjskiego gazu - oświadczył. Wskazał, że to było też celem Niemiec, które poprzez import dużych ilości surowca przez Nord Stream 1 i 2 i dalszą jego odsprzedaż chciały napędzać swoją gospodarkę.
- Myśmy na to się nie zgadzali, zaproponowaliśmy Baltic Pipe, zrealizowaliśmy go - podkreślił poseł.
09:25 PR1_mp3_20221025122652_gawęda.mp3 Adam Gawęda o rozwoju energetyki jądrowej w Polsce i sytuacji energetycznej (Jedynka/W samo południe)
***
Gość: Adam Gawęda (poseł PiS)
Godzina emisji: 12.27
fc/kor