Rywal Polaka to mieszkający w Paryżu Francuz, który jednak przyjął obywatelstwo  senegalskie, by móc występować w zawodach najwyższej rangi. Przed igrzyskami  plasował się w rankingu światowym sześć lokat niżej niż Zawrotniak. 
Początek  walki należał do krakowianina, który prowadził 4:2. Rywal szybko jednak  wyrównał, a w połowie pojedynku całkowicie przejął inicjatywę. Po raz pierwszy  objął prowadzenie 7:6, a później kontrolował wydarzenia na planszy. Ostatecznie  wygrał 15:9, zadając cztery ostatnie trafienia. 
Jego niepowodzenie to ciąg  dalszy słabych występów polskich szermierzy w Londynie. Z siedmiu walk, jakie do  tej pory stoczyli, wygrali jedną. Nikomu nie udało się jeszcze awansować do  czołowej szesnastki. 
W środę startować będzie jeszcze szablistka Aleksandra  Socha.
Londyn 2012 - serwis specjalny >>>
pg