Prof. Henryk Domański o konflikcie na linii rząd i prezydent

Prezydent Andrzej Duda zaprasza na spotkanie szefową MSW Teresę Piotrowską, a ona nie przyjmuje zaproszenia. Polityczny spór o uchodźców zaostrza się, a w opinii prof. Henryka Domańskiego, socjologa z Polskiej Akademii Nauk – od samego początku mamy do czynienia z demonstracją siły i władzy.

Prof. Henryk Domański

Foto: PR24/JW

- To premier, a nie prezydent decyduje o kierunku polityki. Napięcie na linii prezydent – premier jest widoczne od chwili objęcia władzy przez prezydenta Dudę. Trudno powiedzieć, która ze stron ma więcej racji. Taka sytuacja nie jest dobra, bo Andrzej Duda z premier Ewą Kopacz powinien się dawno spotkać – powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Henryk Domański.

Jak ocenił gość Polskiego Radia 24 sytuacja, której świadkami jest całe społeczeństwo nie jest dobra. W opinii prof. Domańskiego spór na linii prezydent-rząd wynika z trwającej kampanii wyborczej.

- Jedynym uzasadnieniem, która wynika z reguł demokracji jest kwestia dotycząca obecnej kampanii parlamentarnej. Przez najbliższe tygodnie podobne sytuacje będą miały miejsce. Sądzę, że gdyby doszło do spotkania prezydenta i rządu to mogłaby nastąpić zmiana kultury politycznej w tej kampanii. To oznaczałoby, że obie strony wyrażają chęć komunikacji między sobą – ocenił socjolog. 

Więcej komentarzy w całości rozmowy z prof. Henrykiem Domańskim.

Polskie Radio 24/op/mr