Piotr Gociek: Łączymy się ze studium Polskiego Radia w Poznaniu, a tam czeka już nasz gość: Joanna Lichocka, posłanka PiS, członek Rady Mediów Narodowych. Witam serdecznie, dzień dobry.
Joanna Lichocka: Dzień dobry, witam ze słonecznego Poznania. Piękne, bezchmurne niebo, piękne słońce, jakieś 15–16 stopni. Jest cudownie.
Niebo w wielu miejscach może i bezchmurne, ale chmury nad premierem Mateuszem Morawieckim. Opozycja żąda od niego informacji na temat majątku.
Tak, opozycja naprawdę bardzo rozpaczliwie próbuje używać jakichkolwiek chwytów do walki w tej kampanii. To, co w tej chwili dotyczy pana premiera Morawieckiego, jest to po prostu kolejny na niego atak na podstawie nieprawdziwych, przekłamanych, zmanipulowanych informacji. Z tego, co wiem, to pełnomocnicy rodziny pana Morawieckiego po prostu wytaczają proces za zniesławienie, za naruszenie dóbr osobistych. I myślę, że to wystarczy do tego, żeby powstrzymać koniec końców te wszystkie fejki na temat pana premiera. Ale kampania ma swoje prawa i myślę, że do ostatniego dnia będziemy mieli do czynienia z różnymi wrzutkami, które potem będą wyjaśniane przez wiele tygodni i okażą się, tak jak zawsze, dęte.
Ano właśnie, procesy właśnie mają to do siebie, że trwają bardzo długo, tymczasem finisz kampanii, już ledwie kilka dni zostało do głosowania. To, co się dzieje wokół premiera Morawieckiego, to się właściwie układa w pewną sekwencję zdarzeń, bo mieliśmy tak: mieliśmy publikację przeciwko... Super Expressu dotyczącą dzieci premiera, oburzone były wszystkie strony sporu politycznego, premiera, książka „Delfin” napisana przez byłego rzecznika banku, w którym pracował Mateusz Morawiecki, teraz artykuł Gazety Wyborczej. To tak trochę wygląda, jakby postać premiera stała się głównym celem na finiszu kampanii.
Tak, wydaje się, że opozycja trafnie rozpoznała, że Mateusz Morawiecki jest ogromną siłą obozu dobrej zmiany. Premier ma kolejne sukcesy, one oczywiście nie odnajdują opisu na łamach Gazety Wyborczej, która woli publikować zmanipulowane artykuły, ale choćby ta sprawa z opodatkowaniem wielkich sieci handlowych w Polsce to jest osobisty sukces premiera Mateusza Morawieckiego, on się w to zaangażował i będziemy mieli tę sprawę dokończoną. To są... Jest bardzo wiele takich przesłanek, które wskazują, że Mateusz Morawiecki jest takim bardzo już w tej chwili silnym liderem, sprawczym liderem obozu prawicy, obozu rządzącego, i dlatego jest celem takich ataków.
Przypomnijmy...
Ale ja proponuję, bo może to słońce w Poznaniu nastawia mnie optymistycznie, ja naprawdę proponuję naszym wyborcom i w ogóle Polakom zachowanie pogodnego stoicyzmu. Opozycja będzie robiła jeszcze przez te kilka dni różne rzeczy, będzie naprawdę stawać na rzęsach, żeby próbować zaszkodzić rządowi i próbować przekonać do siebie poprzez właśnie kłamstwa, poprzez różne, niestety... budowanie negatywnych emocji, różne takie manewry propagandowe, ale trzeba po prostu się tym nie przejmować. Pogodny stoicyzm, proszę państwa, i trzeba iść do wyborów, głosować na Prawo i Sprawiedliwość.
Przypomnijmy, to było tak, że jedną z propozycji jeszcze przedwyborczych w 2015 roku było wprowadzenie podatku od hipermarketów, od wielkich zagranicznych sieci handlowych. Ta propozycja została wstrzymana, bo były obiekcje ze strony organów unijnych. Po latach okazało się, że to Polska miała rację i te zmiany będzie można wprowadzić. I między innymi z tych pieniędzy zapowiedział finansowanie prezes Prawa i Sprawiedliwości pomocy dla osób niepełnosprawnych, podczas konwencji w Krakowie, dowiedzieliśmy się, że to będzie kolejny plus dopisany do tej piątki, jak mówił Jarosław Kaczyński, 500 złotych miesięcznie dla osoby niepełnosprawnej powyżej 18 roku życia. Ale opiekunowie osób niepełnosprawnych odpowiadają: „To jest zbyt mało”, i tak szykują się do protestu 23 maja.
No oczywiście, każdy, kto uzna, że ma powód do protestu, ma prawo ten protest przeprowadzać i tutaj nie można nic zrobić w tej sprawie. Natomiast to, jak wiele programów społecznych jest w tej chwili przeprowadzanych, no to widzi każde dziecko. I że również osoby niepełnosprawne mają w tej chwili lepszą sytuację finansową i lepszą opiekę, i lepszą dostępność do rehabilitacji czy do środków potrzebnych do rehabilitacji. To też już jest zasługa rządów Ministerstwa Rodziny i pani minister Rafalskiej i tego rządu. W tej chwili zapowiedź 500+ dla osób dorosłych niepełnosprawnych jest wyjściem naprzeciw oczekiwaniom tej grupy. Dzieci niepełnosprawne mają dodatek w ramach programu 500+, teraz również będą miały osoby dorosłe niepełnosprawne.
W sprawie opieki państwa nad osobami niepełnosprawnymi, oczywiście, trzeba zrobić jeszcze bardzo wiele, ale, proszę państwa, my rządzimy dopiero 3 lata, 3,5 roku, nadrobienie tych dekad zaprzepaszczonych szans, złej polityki społecznej, niesprawiedliwej polityki, polityki sprowadzającej się do żerowania na państwie przez uprzywilejowane elity, no, zanim to odrobimy, wyprostujemy, potrzebujemy jeszcze trochę czasu. I potrzebujemy drugiej kadencji rządów. Dlatego teraz, 26 maja trzeba iść na wybory i zagłosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego na obóz Prawa i Sprawiedliwości, bo te wybory – oprócz tego, że mają bardzo ważne znaczenie dla tego, czy w Parlamencie Europejskim będą nas reprezentowali politycy, którzy głosują za Polską czy przeciw Polsce – to również będą miały znaczenie, będą miały wpływ na wynik wyborów do Sejmu na jesieni. Jeżeli akceptują państwo tę politykę społeczną, którą realizujemy, jeżeli nawet nas nigdy nie popieraliście i nawet w tym momencie nie popieracie, to zastanówcie się – mówimy Polakom – czy nasza oferta nie jest jednak dla Polski i Europy także po prostu lepsza od tego, co proponuje totalna opozycja, zwłaszcza że mam wrażenie, że mam wrażenie, że teraz wychodzi ten największy problem opozycji, czyli to, że należy do tego rodzaju partii, które są niewiarygodne, są jakby programowo nastawione na manipulację, na niemówienie prawdy, na postrzeganie polityki jako gry kłamstw, jakiegoś teatru, kiedy powiedzieć można wszystko, a robi się zupełnie coś innego, albo mówi się oficjalnie coś innego, a po cichu przyznaje się: „Tak, wprowadzimy progresywnie związki homoseksualne, które będą mogły adoptować dzieci”.
No, nieoficjalnie Rafał Grupiński mówi, że na razie nie mogą tego głośno mówić, bo muszą (cytuję) „przyciągnąć prowincję do głosowania”. „Nie możemy tego za bardzo mówić na przykład w Świebodzinie, bo tam nas ludzie przepędzą”. To jest cytat z Rafała...
I w Pleszewie. I powiedział: „w Pleszewie” i ma rację. Ja w Pleszewie mam biuro poselskie i jestem często w Pleszewie. Rzeczywiście gdyby Platforma Obywatelska głośno mówiła to, co naprawdę ma zamiar zrobić, ludzie w Pleszewie by ich przegonili. I Rafał Grupiński nie miałby się co pokazywać na rynku, w ogóle nie przejeżdżałby przez to miasto. Natomiast ponieważ ich polityka oparta jest na kłamstwie, to, niestety, ciągle również część mieszkańców Pleszewa im ufa. Więc ja apeluję i do pleszewian, i do innych mieszkańców Wielkopolski: proszę państwa, nie dajcie się tym razem nabrać, głosujcie na Prawo i Sprawiedliwość.
To jeszcze na koniec pytanie o propozycję opozycji właśnie. W niedzielę Grzegorz Schetyna mówił: „Chcemy powołania państwowej, niezależnej komisji prawdy”, wczoraj już dodawał: „Powinna mieć uprawnienie śledcze”. Chodzi o komisję, która wedle Schetyny miałaby się zajmować wyjaśnieniem pedofilii w Kościele.
My zgadzamy się na powołanie komisji z szerokimi uprawnieniami, ale do badania przestępstw pedofilii w każdym środowisku, nie w wyselekcjonowanym, tylko ofiary pedofilii są tak samo ofiarami, czy tego przestępstwa dokonał aktor, polityk, celebryta, laureat Nagrody Nobla czy duchowny. Natomiast tutaj opozycja najwyraźniej chce używać tych przypadków opisanych przestępstw pedofilii do rozszerzenia tego problemu w ogóle na walkę z Kościołem. I na to nie może być zgody Polaków. Ja myślę, że jak spotykam się, teraz codziennie mam dwa, trzy spotkania z mieszkańcami Wielkopolski w ramach kampanii, no bo kandyduję do Parlamentu Europejskiego z trzeciego miejsca z list Prawa i Sprawiedliwości, to to jest główny temat teraz spotkań. „Dlaczego oni generalizują? – pytają mnie ludzie. – Dlaczego tak ostro atakują Kościół, jak w latach osiemdziesiątych czy w latach pięćdziesiątych, używając języka Nie Jerzego Urbana, używając języka IV Departamentu Służby Bezpieczeństwa?”. O to mnie ludzie pytają: „Jak to jest?”. A my odpowiadamy: „Walczymy bezwzględnie i będziemy walczyć bezwzględnie z przestępstwem pedofilii w każdym środowisku”. Zaostrzyliśmy Kodeks karny po to, żeby te kary zapadały bez zawiasów, bezwzględnie, żeby była nieuchronność kary. I chętnie opowiemy się za komisją, która będzie badać te przypadki w każdym środowisku.
Joanna Lichocka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, członek Rady Mediów Narodowych, była gościem Sygnałów Dnia i radiowej Jedynki. Dziękujemy bardzo.
Dziękuję, miłego dnia.
JM
