Polskie Radio

Sygnały Dnia 14 maja 2020 roku, rozmowa z Mariuszem Błaszczakiem

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2020 07:15
Audio
  • Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej o raporcie NIK (Sygnały Dnia/Jedynka)

Krzysztof Świątek: Gościem Sygnałów Dnia Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Dzień dobry, panie ministrze.

Mariusz Błaszczak: Dzień dobry.

Panie ministrze, to zacznijmy od tego raportu Najwyższej Izby Kontroli. „Brakuje symulatorów, ślepej amunicji, instruktorów, programy są przestarzałe, a nauka w ośrodkach szkolnictwa wojskowego to niekiedy fikcja”, alarmuje Najwyższa Izba Kontroli i pisze o tym Rzeczpospolita. Jak pan odpowie na ten raport NIK-u?

Że jest to wycinek całości, a całość przedstawia się zupełnie inaczej. Wojsko Polskie rozwija się liczebnie. Kiedy w 2015 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości obejmował władzę, było 95 tysięcy, teraz jest 107 tysięcy żołnierzy zawodowych, 24 tysiące żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak sprawdza się Wojsko Polskie, świadczy fakt reakcji w czasach epidemii. Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, ale nie tylko, także żołnierze chemicy na co dzień służą bezpieczeństwu Polski i Polaków, 9000 żołnierzy codziennie strzeże granic Rzeczypospolitej Polskiej, zajmuje się pomaganiem tym, którzy tej pomocy potrzebują, np. pobieranie próbek od osób, które mogą być zakażone, transport środków medycznych. To wszystko robi Wojsko Polskie. Wojsko Polskie zmienia się korzystnie. Świadczą o tym chociażby ćwiczenia z wojskami Stanów Zjednoczonych Defender na początku czerwca tego roku, 6000 Amerykanów, żołnierze Wojska Polskiego, nowoczesny sprzęt. Odkąd jestem ministrem obrony narodowej, podpisałem umowę w sprawie kupienia zestawów Patriot przeciwlotniczych, rakiet Himars, F-35, najnowocześniejsze na świecie samoloty. Wojsko się rozwija. A że ktoś ma tam jakiś cel polityczny, żeby uderzyć, no to cóż, to w takim świecie żyjemy. Można się posłużyć jakimś tam wyjątkiem, jakimś fragmentem, ale to jest obraz nieprawdziwy, ten, który został dziś przedstawiony w tej gazecie.

Panie ministrze, à propos Stanów Zjednoczonych – prezydent Donald Trump mówi tak: „Koronawirus gorszy niż atak na Pearl Harbor i ataki na World Trade Center z 2001 roku”. W tych słowach sugestia, że to mogły być działania świadome i użycie broni biologicznej.

Na pewno niejasne jest pochodzenie tego wirusa i sam fakt pojawienia się epidemii. To wszystko wymaga zbadania. Nie będzie to łatwe, oczywiście. Natomiast co jest istotne z punktu widzenia polskiego – to reakcja władz dotycząca zahamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa. I w Polsce zrobiliśmy to modelowo, dlatego że porównajmy Polskę z Hiszpanią, podobna liczba ludności, w Hiszpanii 260 tysięcy zarażonych, w Polsce 16 tysięcy zarażonych. Dlaczego? Dlatego że rząd zareagował, że rząd jest sprawny, dlatego że państwo polskie istnieje, że państwo polskie funkcjonuje, urzędy wojewódzkie, wojewodowie koordynują. Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby rządziła koalicja PO–PSL, oni deklarowali zlikwidowanie urzędów wojewódzkich, byłyby urzędy marszałkowskie, czyli w jednym województwie byłoby tak, w drugim byłoby inaczej, totalny chaos, totalny rozgardiasz byłby. Zresztą oni sami mówili, ich minister spraw wewnętrznych, obecny poseł PO mówił, że państwo polskie to kamieni kupa. Dziś państwo polskie funkcjonuje, dziś państwo polskie zapewnia bezpieczeństwo Polsce i Polakom.

Panie ministrze, ale jeszcze nawiązując do słów prezydenta Trumpa, on mówi, że Chiny są winne biliony dolarów gospodarkom zachodnim. Czy pana zdaniem Chiny powinny wypłacić te odszkodowania także Polsce?

Stany Zjednoczone operują globalnie, Polska operuje europejsko, w wymiarze europejskim. My się koncentrujemy na sprawach dotyczących naszej gospodarki. To jest właśnie różnica w podejściu. A więc my się koncentrujemy na bezpieczeństwie na wschodniej flance NATO, tu ze Stanami Zjednoczonymi modelowo współpracujemy, deklaracje podpisane przez prezydenta Trumpa i prezydenta Dudę są realizowane, wzmacniamy zdolności obronne właśnie na wschodniej flance, jesteśmy aktywni. To jest nasze zainteresowanie. Nie mamy możliwości dojścia do prawdy, my jako Polska, zbadania przyczyn wystąpienia tej epidemii, natomiast naszym zadaniem jest przeciwdziałanie skutkom. Jest również wzmacnianie polskiej gospodarki, bo niewątpliwie gospodarka światowa negatywnie przyjmie to wszystko, co dzieje się z epidemią, również gospodarka polska. A więc zadaniem naszym jako władz Rzeczypospolitej Polskiej jest zapewnienie na przykład wsparcia dla przedsiębiorców i tak się dzieje.

Panie ministrze, ale tutaj z punktu widzenia globalnego chyba też trzeba patrzeć na tę sytuację w taki sposób, że być może zaczął się okres zimnej wojny pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami.

Niewątpliwie rywalizacja jest, to nie ulega żadnej wątpliwości. Taka rywalizacja jest nie od dziś, nie od wczoraj. Taka rywalizacja jest. My jesteśmy, Polska jest częścią świata zachodniej od 1989 roku, kiedy wyrwaliśmy się z dominacji sowieckiej, a naszym zadaniem jako władz Rzeczypospolitej Polskiej jest zapewnienie bezpieczeństwa. I to skutecznie robimy. Świadczy o tym, jeszcze raz to wspomnę, świadczy o tym sytuacja w Polsce w porównaniu z Hiszpanią. Porównuję z Hiszpanią dlatego, że państwa są bardzo podobne, jeżeli chodzi o liczbę ludności.

Panie ministrze, została podpisana „Strategia bezpieczeństwa narodowego”. Który kraj stanowi główne zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski w tej „Strategii”?

Nie ulega żadnej wątpliwości, że agresywna polityka Rosji stanowi zagrożenie dla wolnego świata, bo przecież wszystko zaczęło się od ataku na Gruzję w 2008 roku, potem od ataku na Ukrainę w 2014 roku. Zadaniem naszym jest przeciwdziałanie tym zagrożeniom. Przykład: szczyt NATO w Warszawie w 2016 roku i powstanie programu EFP, obecność żołnierzy państw sojuszniczych w Polsce, obecność żołnierzy polskich w państwach sojuszniczych, następnie deklaracje dotyczące wzmocnienia obecności amerykańskiej w Polsce podpisane przez prezydenta Andrzeja Dudę. Miałem zaszczyt przygotowywać te deklaracje. Po moich spotkaniach, wizytach w Waszyngtonie, 6 wizyt, rozmowy z partnerem amerykańskim i wzmocnienie właśnie obecności amerykańskiej w Polsce – to są działania, które również mają swoje odzwierciedlenie w „Strategii bezpieczeństwa narodowego” podpisanej przez pana prezydenta Andrzeja Dudę. A więc jesteśmy przygotowani do tego, żeby odstraszać ewentualnego agresora. Chociażby 3 dni temu nad Polską przeleciał bombowiec B1B, który był eskortowany przez polskie myśliwce. To było też pokazanie światu, że współpracujemy bardzo ściśle z siłami zbrojnymi Stanów Zjednoczonych w kontekście właśnie Sojuszu Północnoatlantyckiego, gdyż najpierw ten bombowiec był eskortowany przez samoloty duńskie, przejęty potem przez samoloty polskie, następnie przez samoloty hiszpańskie, bo teraz Hiszpania sprawuje air policing nad państwami nadbałtyckimi, a więc to był dowód współpracy i odstraszania właśnie, pokazywania, że współpracujemy, że jesteśmy przygotowani na to, jeżeli sytuacja by się negatywnie rozwijała, że jesteśmy wspólnotą, wspólnotą państw, które podzielają te same wartości.

Panie ministrze, portal wpolityce.pl podał wczoraj, że Rafał Trzaskowski ma wymienić Małgorzatę Kidawę-Błońską. Czy pan coś na ten temat słyszał? Z rozmów politycznych pana to wynika, że to może być prawda? I czy to byłby wymagający rywal dla Andrzeja Dudy?

Ja powiem w ten sposób, że wiele sygnałów napływa mówiących o tym, że PO chce zmienić kandydatkę, że Kidawa-Błońska (no i to widać w sondażach) rzeczywiście osiąga bardzo niskie notowania. Ale przypominam, Trzaskowski to prezydent miasta, które nie tak dawno miało gigantyczne kłopoty ze ściekami, zatruwało Wisłę, bo prezydent Trzaskowski nie potrafi sobie poradzić. To Wojsko Polskie... O, proszę bardzo, kolejny przykład tego, jak Wojsko Polskie uratowało sytuację, wyręczyło niejako Rafała Trzaskowskiego poprzez postawienie mostu pontonowego i poprzez stworzenie rurociągu przesyłającego nieczystości z lewego na prawy brzeg, bo na prawym brzegu Warszawy jest oczyszczalnia ścieków. No więc nieudacznik. No ale oczywiście to decyzja Platformy, która jest... wiadomo, że na przykład nie współpracowała z większością parlamentarną w sprawie wyboru, bo starała się doprowadzić do kryzysu, jeżeli chodzi o termin wyborów prezydenckich. Mam nadzieję, że jednak z tej polityki się wycofa PO, cała opozycja i że szybko Senat przyjmie ustawę, która została przyjęta przez Sejm, ustawę, która stanowi o technicznych warunkach wyborów i że wybory prezydenckie odbędą się jeszcze pod koniec czerwca tego roku.

Bardzo dziękuję. Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, był gościem Sygnałów Dnia. Dziękuję, panie ministrze.

Dziękuję.

JM