Ekumenia

Tragedia Górskiego Karabachu: trwa masowy exodus Ormian

Ostatnia aktualizacja: 28.09.2023 18:54
Trwa masowa ucieczka Ormian z Górskiego Karabachu. Ludzie obawiają się czystek etnicznych i dalszych represji ze strony Azerbejdżanu, stąd w Armenii desperacko szukają bezpiecznego schronienia. Jest to reakcja na kolejny azerski atak, który doprowadził do upadku Górskiego Karabachu. „Nie zostawiajcie nas samych. Sytuacja jest przerażająca, trwa ludobójstwo” – alarmuje ormiański biskup. Podkreśla, że uciekający dziś ludzie nigdy już nie będą mogli powrócić na swą ziemię, bo zagarną ją Azerowie.

Doniesienia napływające z Górskiego Karabachu są wciąż szczątkowe, ponieważ nie działa komunikacja. Wiadomo jednak, że po podbiciu regionu Azerowie wpuścili Ormian do korytarza Lachin, będącego jedyną drogą ucieczki, po czym ostrzelali. „Ucierpieli nawet starcy i dzieci” – mówi bp Mikael Bassalé, administrator apostolski dla katolickich Ormian w Europie Wschodniej. Informuje, że jest też coraz więcej doniesień o porywanych przez Azerów ormiańskich chrześcijanach. Przypomina jednocześnie, że mieszkańcy Górskiego Karabachu są wykończeni trwającą dziewięć miesięcy blokadą, która sprawiła, że nie docierała do nich żywność, leki oraz inna niezbędna pomoc. „Ormianie potrzebują pilnego wsparcia, bez pomocy z zewnątrz sami sobie nie poradzą” – mówi bp Bassalé. Wyznaje, że wielu obawia się, iż zagarnięcie Górskiego Karabachu jest jedynie preludium do ataku Azerbejdżanu na Armenię i kolejnej krwawej wojny.

Vatican News

Zobacz więcej na temat: wiara