Nauka

Czytanie powieści dobre dla mózgu

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2013 23:55
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Toronto, czytanie fikcji literackiej ma znakomity wpływ na zdolność do empatii i znoszenia niepewnych sytuacji.
Czytanie powieści dobre dla mózgu
Foto: 2daydesign/sxc.hu/cc
Czytanie powieści dobre dla mózgu 
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Toronto, czytanie fikcji literackiej ma znakomity wpływ na działanie mózgu. 
Czytelnicy nawet krótkich dzieł prozą posiadają większą zdolność empatii, unikają wydawania pochopnych sądów, a także lepiej radzą sobie z niepewnością. Im więcej czytamy, tym lepiej. Jeśli czytamy zbyt mało, grozi nam tzw. zamknięcie kognitywne. - Wiąże się ono ze zmniejszoną racjonalnością i kreatywnością - mówi Maja Djikic, która kierowała badaniami.
Trzech naukowców pod kierunkiem psycholog Maji Djikic poprosiło 100 studentów, aby przeczytali jedno z puli ośmiu opowiadań (np. Wallace’a Stegnera czy Paula Bowlesa) lub jeden z puli ośmiu esejów (np. George’a Bernarda Shawa i Stephena Jaya Goulda). Potem badani mieli wypełnić ankietę, która badała ich potrzebę stabilności i pewności. Mieli deklarować się, czy zgadzają się ze zdaniami takimi jak „nie lubię sytuacji, które są niepewne” lub „nie podobają mi się pytania, na które można odpowiedzieć na wiele różnych sposobów”.
Wynik był zaskakujący. Studenci, którzy czytali opowiadania, znacznie lepiej wypadli w tym teście pod kątem rozpoznawania potrzeb i uczuć innych osób, lepiej także znosili stan niepewności. - Czytanie fikcji stymuluje myślenie i utożsamianie się z rozumowaniem osób, nawet tych, których nie lubimy - mówi Djikic. 
Naukowcy przyznają, że nie wiedzą, jak długo utrzymuje się „efekt fikcji”, ale maja nadzieję, że ich wyniki wpłyną na sposób, w jaki uczy się dzieci w szkołach.  

Czytelnicy nawet krótkich dzieł prozą posiadają większą zdolność empatii, unikają wydawania pochopnych sądów, a także lepiej radzą sobie z niepewnością.

Im więcej czytamy, tym lepiej. Jeśli jednak czytamy zbyt mało, grozi nam tzw. zamknięcie kognitywne. - Wiąże się ono ze zmniejszoną racjonalnością i kreatywnością - mówi Maja Djikic, która kierowała badaniami.

Psychologowie pracujący pod kierunkiem Maji Djikic poprosili 100 studentów, aby przeczytali jedno z puli ośmiu opowiadań (np. Wallace’a Stegnera czy Paula Bowlesa) lub jeden z puli ośmiu esejów (np. George’a Bernarda Shawa i Stephena Jaya Goulda). Potem badani mieli wypełnić ankietę, która badała ich potrzebę stabilności i pewności. Mieli deklarować się, czy zgadzają się ze zdaniami takimi jak „nie lubię sytuacji, które są niepewne” lub „nie podobają mi się pytania, na które można odpowiedzieć na wiele różnych sposobów”.

Wynik był zaskakujący. Studenci, którzy czytali opowiadania, znacznie lepiej wypadli w tym teście pod kątem rozpoznawania potrzeb i uczuć innych osób, lepiej także znosili stan niepewności. - Czytanie fikcji stymuluje myślenie i utożsamianie się z rozumowaniem osób, nawet tych, których nie lubimy - mówi Djikic. 

Naukowcy przyznają, że nie wiedzą, jak długo utrzymuje się „efekt fikcji”, ale maja nadzieję, że ich wyniki wpłyną na sposób, w jaki uczy się dzieci w szkołach.  

(ew/DailyLounge)

Zobacz więcej na temat: NAUKA psychologia
Czytaj także

Nowa skuteczna terapia dla schizofreników: awatary

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2013 14:00
Jak wynika z badań, jeśli chory na schizofrenię stworzy awatar dla głosu, który słyszy w głowie, będzie go słyszał rzadziej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na tropie zwierzęcego umysłu

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2013 23:00
Czy zwierzęta myślą? Jak wygląda świat widziany oczami zwierząt i czy ludzki oraz zwierzęcy umysł więcej łączy niż dzieli? Nauka spiera się o to od lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy "złe" ludzki Lego niszczą psychikę dzieci?

Ostatnia aktualizacja: 12.06.2013 14:30
Kiedy mówi się o wpływie gier na zdrowie psychiczne i nawyki najmłodszych, to rzadko pojawiają się tam klocki Lego. Nowe badania Nowozelandczyków to zmieniają.
rozwiń zwiń