Przede wszystkim nie powinniśmy wchodzić do wody gwałtownie ponieważ narażamy się na szok termiczny - apeluje Waldemar Rostek z siedleckiej straży pożarnej. Zachęca też by kąpać się wyłącznie w oznaczonych miejscach, które są sprawdzone i bezpieczne. W przeciwnym razie narażamy się na śmiertelne niebezpieczeństwo.
Wiceszef siedleckiej straży pożarnej zauważa, że na dnie możemy często natrafić na korzenie drzew czy głębokie dołki i przez nie niespodziewanie znaleźć się pod wodą. Tylko w minioną sobotę w całym kraju utonęło osiem osób. Od kwietnia było ich aż 155. Najczęstsze przyczyny to brawura i kąpiel po spożyciu alkoholu.
(IAR)