Rosja 2018

Rosja 2018: "żółta kartka" dla Vidy za kontrowersyjną dedykację. FIFA ostrzega Chorwata

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2018 13:20
Międzynarodowa Federacja Piłkarska nie ukarała chorwackiego obrońcy Domagoja Vidy, który zwycięstwo swojej drużyny nad Rosją w ćwierćfinale mistrzostw świata miał zadedykować Ukrainie.
Domagoj Vida (z prawej)
Domagoj Vida (z prawej)Foto: EPA/FRIEDEMANN VOGEL

Cały świat opanowała piłkarska gorączka. Nie inaczej jest na portalu PolskieRadio.pl. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy unikalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z mundialem w Rosji. Ponadto zapraszamy do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach Jedynki i Trójki.

Serwis specjalny
baner 2 rosja 2018
Rosja 2018

Po sobotnim meczu w Soczi reprezentant Chorwacji Ognjen Vukojević zamieścił w internecie nagranie wideo, na którym Vida krzyczy: "Sława Ukrainie". Obaj piłkarze są związani z Ukrainą, w przeszłości występowali w Dynamie Kijów. Vida grał w Kijowie 4 lata.


"Sława Ukrainie" było hasłem m.in. Euromajdanu, ruchu społecznego przeciwników prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, odsuniętego od władzy w lutym 2014 roku. Wkrótce potem Rosjanie zajęli Krym, a na wschodniej Ukrainie wybuchły walki z separatystami, które pochłonęły do tej pory ponad 10 tys. ofiar śmiertelnych.

Jeden z deputowanych do Dumy, Dmitrij Swiszczow, zażądał od FIFA ukarania federacji chorwackiej za polityczny okrzyk piłkarzy. - Tego typy akty powinny być karane. Hasła polityczne, nacjonalistyczne i rasistowskie nie mogą mieć miejsca podczas mistrzostw świata - powiedział agencji RIA Nowosti.

Ukraińska federacja piłkarska uważa, że Vida jest wolnym człowiekiem i moze wyrażać swoje poglądy. - Vida ma prawo wyrażać publicznie szacunek do UA i jej obywateli - napisał prezes. 

Czytaj więcej
Shaqiri Xhaka 1920.jpg
Rosja 2018: albański orzeł wywołał burzę w meczu Serbii ze Szwajcarią. Co zrobi FIFA?

 

Sam piłkarz zapewnił, że nie miał nic złego na myśli. - Uwielbiam Rosjan, to był tylko żart - powiedział, a FIFA postanowiła jedynie ostrzec go, a nie karać. "Możemy potwierdzić, że komisja dyscyplinarna FIFA wysłała Vidzie ostrzeżenie" - poinformowali przedstawiciele FIFA w rozmowie z Associated Press.

Vida strzelił gola w dogrywce meczu z Rosją, ale gospodarze doprowadzili do wyrównania 2:2. W konkursie karnych zwyciężyli Chorwaci 4-3, a jedną z "jedenastek" wykorzystał Vida.

W półfinale mistrzostw świata Chorwacja zmierzy się w środę z Anglią.

ah, PolskieRadio.pl

Czytaj także

Rosja 2018: karne zadecydowały o awansie. Chorwaci zagrają z Anglią w półfinale

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2018 23:06
Reprezentacja Chorwacji pokonała w Soczi gospodarzy turnieju - Rosję 2:2, 4:3 w rzutach karnych w meczu 1/4 finału mistrzostw świata w piłce nożnej. Zwycięzcy w półfinale zmierzą się z drużyną narodową Anglii. 
rozwiń zwiń