Teatr Polskiego Radia

Jacek Snopkiewicz - reporter i dramaturg

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2019 11:45
„Rozwiązanie honorowe” - to zbiór sześciu słuchowisk Jacka Snopkiewicza. Są to słuchowiska dokumentalne, mające przesłanie i specyfikę jakże inną od słuchowisk fabularnych, które dotąd staraliśmy się nie tylko analizować, ale je poznać i... pokochać.

Omawiane wcześniej słuchowiska były wytworem wyobraźni ich autorów. Wymyślone postaci mogły posiadać cechy osobowości i zachowań osób realnie istniejących, tak jak opisywane wydarzenia, pozostawały jedynie inspiracją dla autora. Łączyła je zawsze cecha wspólna: były fikcją.

Z dokumentem jest inaczej. Opowiada o prawdziwych zdarzeniach, bohaterami są realne postaci. Praca nad każdą formą dokumentu, czy to filmowego czy radiowego, posiada ściśle określone wymogi: nie ma w niej miejsca na zmyślenia, bo czytelnik czy widz, nie tego oczekuje. Dokument jest bardziej wymagający, bo nie pozostawia miejsca na niesprawdzone fakty, błędy czy niedopowiedzenia.

Jacek Snopkiewicz, jako wybitny reportażysta, nie dopuszcza do żadnych niejasności. Zadaje sobie trud, by dojść do prawdy, popartej nie tylko jego wiedzą, ale faktami. Szuka prawdy, do której dotarcie wymaga tytanicznej pracy. Dokumentalista musi dotrzeć i przejrzeć setki, jeśli nie tysiące zdjęć, archiwalnych nagrań, pism czy wypowiedzi świadków.

Żeby jednak odkryte fakty, będące wynikiem często wieloletniej pracy badawczej, zainteresowały czytelnika, nastąpić musi kolejny etap, tym razem twórczy. Pisarz dokumentalista musi nadać zebranemu materiałowi rys dramatyczny.

Jacek Snopkiewicz w swoich słuchowiskach dokumentalnych udowadnia jak wybitnym jest nie tylko reportażystą ale także dramaturgiem.

Spróbujmy przyjrzeć się słuchowiskom, zawartym w tomie „ROZWIĄZANIA HONOROWE”, wydanym przez Wydawnictwo Adam Marszałek, w ramach serii SŁUCHOWISKA TEATRU POLSKIEGO RADIA.

 

BALLADA O SCHOWKU

To dociekliwa próba dojścia do prawdy o 17 września 1939 roku, która zbyt długo była ukrywana i fałszowana. Gdy Wójt i Muzealnik zgłaszają się do lokalnej Gospodyni w poszukiwaniu wojennych memorabiliów, ta opowiada im swoje wspomnienia z czasów wojny i prezentuje tajemnice rodzinnego schowka.

Szczegółowa relacja, precyzyjnie opowiedziane historie, rzucają nowe światło na dramatyczne wydarzenia września ’39. Dostajemy dużo więcej niż tylko wojenne pamiątki. Archiwalne wypowiedzi, pełnokrwiste opisy i relacje sprawiają, że przeżywamy pełny obraz brutalności Armii Czerwonej i późniejszej fałszywej propagandy, przeczącej „historycznym faktom”.

To najwyższej klasy dokumentalne słuchowisko, łączące współczesnych bohaterów poszukujących prawdy, z – pojawiającymi się w retrospekcjach – uczestnikami tamtych tragicznych wydarzeń.

 

SZEREGOWIEC HORST

Jest to opowieść o człowieku, którego rodzice zginęli podczas Powstania Warszawskiego. Każdego roku 1 sierpnia wspomina... Miał 10 lat gdy cały jego świat legł w gruzach. Dlaczego pojawia się w miejscu gdzie kiedyś stał jego dom, a gdzie życie stracili wszyscy jego bliscy? Jak sam mówi - żeby samego siebie przekonać o wartości życia, o wielkiej chęci istnienia, wbrew okrutnej, niosącej śmierć rzeczywistości.

Poznajemy także przeciwległy biegun: wspomnienia żołnierza, szeregowca SS, który z własnej woli przyznaje się do winy – udziału w masakrze ludności Warszawy. Przedstawia tamte tragiczne wydarzenia z własnej perspektywy. Poczucie winy nie daje mu spokoju, jest dlań najgorszą karą. Dramatycznie przyznaje, że: „[…] moje cierpienie było zbyt małe, za zbrodnie człowiek cierpi codziennie, do końca życia”…

Poznajemy równolegle dwie przejmujące relacje ofiary i kata, z których każdy przeżywa moralne, głębokie dylematy.

Ów kat, dziś już stary człowiek, emeryt, który nie mogąc żyć z ciężarem zbrodni, postanawia złożyć zawiadomienie o swoim udziale w masakrze niewinnych ludzi. Czyni to ponad pół wieku po Powstaniu…

Jacek Snopkiewicz przez lata słuchał wspomnień ludzi, stając się ich powiernikiem i jak sam podkreśla: „historie ludzkich losów krążą wokół nas, po latach wracają z nową siłą”…

Dzięki uprzejmości Muzeum Powstania Warszawskiego autor dotarł do raportów dotyczących zbrodni brygady Dirlewangera, by potwierdzić prawdziwość tych wspomnień.

 

UROCZYSKO

Akcja tego niezwykłego słuchowiska rozgrywa się równolegle w 1944 i 1990 roku. To tekst oparty m.in. na dokumentacji Centralnego Archiwum Wojskowego, IPN-u oraz na relacjach świadków, wśród których są także kombatanci Armii Krajowej.

To w gruncie rzeczy raport o powojennych prześladowaniach i rozstrzeliwaniach byłych członków AK. Prawda do dziś nie wyszła na jaw, a winni nie zostali ukarani. Prawda, a właściwie dwie prawdy. Jesteśmy bowiem w miejscu, w którym nie wiadomo, kto był kim po wojnie, co robił i co mówił. Kogo i za co rozstrzelano oraz, kto i z jakich pobudek pociągał za spust… Snopkiewicz wykazał się ogromną determinacją i cierpliwością, żeby te „prawdy” oddzielić, dokonując wiwisekcji faktów, by znaleźć odpowiedź, kto był prawdziwym bohaterem, a kto zdrajcą Polski na usługach NKWD. Autor stworzył wstrząsający dokument oparty na relacjach świadków – uczestników tamtych wydarzeń i ich rodzin.

 

 

ROZWIĄZANIE HONOROWE

Co może wydarzyć się, gdy oskarżyciel sam staje się oskarżonym, a kat zostaje ofiarą? Wierny władzy pułkownik NKWD staje przed sądem za swoje przekonania.

Śmierć Stalina i kolejne audycje w Radiu Wolna Europa spowodowały, że władza ludowa musiała zareagować. Dowody na bezprawie oraz tysiące niewinnych osób osadzonych w więzieniach sprawiły, że trzeba było znaleźć winnych i postawić ich przed sądem. W ten sposób aresztowano jednego z najważniejszych i najokrutniejszych ludzi bezpieki – pułkownika Józefa Różańskiego. Oskarżono go o łamanie socjalistycznej praworządności…

Ponownie Snopkiewicz udowadnia istnienie dwóch prawd, gdy jedni donoszą, a ich ofiary poprzez tortury zmuszane są do wyparcia się swoich przekonań… Padają gorzkie słowa, gdy aresztowany Różański podczas widzenia zwraca się do swojej żony: „Mam powiedzieć, że byłem fałszywą prawdą? O nie!”.

Co szczególnie bolesne, Różański otrzymał łagodny, symboliczny wyrok. Po wyjściu na wolność, stał się królem życia, nadal butny i bezkarny. Ciekawe ile z jego ofiar, ile torturowanych przez niego niewinnych osób, spotkał taki sam dobry los…?

 

CIĘŻARÓWKA

Ponownie Jacek Snopkiewicz bada bolesne sprawy przesłuchań, torturowania osób podejrzanych o zdradę Polski Ludowej i o współpracę z Gestapo.

Tym razem poznajemy wspomnienia emerytowanego, ubeckiego pułkownika, prezentującego taśmy ze swoich przesłuchań. Smutna konstatacja jest taka, że przyciśnięty do muru człowiek choć niewinny, musi coś powiedzieć. Bity i katowany, byle tylko się przyznał i SB mogła odnotować sukces.

Prowadziły do tego wzajemne podejrzenia, oskarżenia, szukanie winnych wśród kolegów, kłamstwa i konfabulacje.

Wewnętrzne dochodzenia i śledztwa, które wygrywali mający wyżej postawionych członków rodzin. Gdy ktoś, do tego niepowołany, zanadto interesował się sprawą, zazwyczaj znikał bez śladu.

Słuchowisko jest brutalnym i okrutnym studium potworności tamtych lat.

 

CZARNY MOTYL CZARNY

Punktem wyjścia tego fascynującego dokumentu jest śledztwo w głośnej sprawie napadu na bank „Pod Orłami” na ul. Jasnej, w centrum Warszawy.

Dzięki tytanicznej reporterskiej pracy Jacka Snopkiewicza na jaw wychodzą malwersacje i oszustwa na najwyższych szczeblach milicji i SB. Dowiadujemy się o spiskach, utajnionych akcjach organów ścigania, likwidacjach niewygodnych świadków, a także o wzajemnie zwalczających się grupach politycznych zaangażowanych w sprawę.

Jest to dokument wymagający od jego autora precyzyjnej pracy reporterskiej, bowiem – jak zauważa sam Snopkiewicz – „sprawa ta przypomina babę w babie, wciąż tworzy nową historię”.

Podstawowe pytanie brzmi: jak w policyjnym państwie, mającym do dyspozycji nieograniczone siły i techniki komputerowe, nie znaleziono sprawców tego napadu ze szczególnym okrucieństwem? Zwłaszcza, że już pierwszego dnia, jeden ze świadków rozpoznał sprawcę…

Jest to historia niczym z filmu sensacyjnego, tyle, że napisana przez życie, oparta na faktach. Trzymająca w napięciu analityczna opowieść, która powoduje, że czytelnik niejednokrotnie oniemieje, poznając skalę zdeprawowania na najwyższych szczytach władzy ludowej. Dowiadujemy się po raz kolejny jak głęboko zakorzeniona była korupcja, bez względu na wysokość zajmowanego, często najwyższego stanowiska decydentów.

Mimo, że byli oficerowie SB jak ognia unikają spotkań, bojąc się podsłuchów i dziennikarzy, Snopkiewiczowi udało się spotkać z jednym z tych, którzy „wszystko wiedzą”. Nie zaprzeczył on żadnym wątkom, a na pytanie, dlaczego bandyci w czasie napadu nie mieli żadnego kamuflażu w ubiorach, odpowiedział: bo nie musieli.

Zapytany „dlaczego”, nic już nie odpowiedział, potwierdzając tym samym najgorszą hipotezę…

 

„Rozwiązanie honorowe”, to zbiór dokumentalnych słuchowisk, w których autor porusza tematy niezwykle ważne pod względem zarówno historycznym, jak i moralnym. Dotyka spraw często głęboko skrywanych przez całe lata. Spraw bolesnych, niedopowiedzianych, często do dziś niewyjaśnionych. Co szczególnie warte podkreślenia, Snopkiewicz w postscriptum do każdego słuchowiska precyzyjnie opisuje swoje inspiracje oraz pracę reporterską, jaką wykonał przed napisaniem danego tekstu. Daje to czytelnikowi klarowny obraz i pełen przekrój spotkań i przeprowadzonych rozmów. Rozmów ze świadkami, uczestnikami historycznych wydarzeń oraz ich rodzinami i bliskimi. Niemniej ważni są dla niego świadkowie mimowolni, milczący, pozornie nieobecni. Dociera do ofiar, a także ich katów.

 

Jacek Snopkiewicz nie sili się na sentymentalizm. W żadnym z słuchowisk nie ocenia, nie daje łatwych odpowiedzi, nie sugeruje nawet wzorców postępowań. Przedstawia namacalne dowody w postaci archiwów, nagrań, prawdziwych rozmów- twardych faktów, jakkolwiek ciężkie i brutalne by one nie były…

To my, czytelnicy poznający fakty, dostajemy prawo do samodzielnej ich oceny.

 

Jacek Snopkiewicz

„Rozwiązanie honorowe”

Wydawnictwo Adam Marszałek

SŁUCHOWISKA POLSKIEGO RADIA

Toruń 2010

Wojciech Kukuła