Wzięło w nich udział również bardzo wielu Polaków, nawet 50 tysięcy osób, a wśród nich: Joanna Stępczyńska, Małgorzata Sieradzka i Marcin Mazurek, którzy opowiedzieli w audycji „Kierunek Kraków” swoje wspomnienia z tamtych dni.
Małgorzata Sieradzka, będąc wówczas studentką była odpowiedzialna za wolontariuszy w Polskiej Kwaterze Głównej Rzymskiego Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży. To, co najbardziej zapadło jej w pamięć to niezwykła charyzma Ojca Świętego. - On zawsze nas słuchał. Kiedy wszyscy krzyczeli, Ojciec Święty włączał się również do tych okrzyków „kocham cię”. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale każdy odczuwał to bardzo indywidualnie, jakby to było skierowane właśnie do niego. Ta umiejętność słuchania i rozmowy została we mnie do dziś – wspominała Małgorzata.
- Ja również doświadczyłam swoistego dialogu z Janem Pawłem II – dodała Joanna Stępczyńska, ówczesna wolontariuszka. - To, co przeżywałam każdego dnia, to było dla mnie "dotknięcie wiary". Może jest to sprzeczność logiczna, ale było to coś głębokiego i niesamowitego.
Jan Paweł II przemawiał do setek tysięcy ludzi, ale jak wspominają tamte wydarzenia jego uczestnicy często też milkną. Potem siedział i wsłuchiwał się w tłum, a czasem podpytywał: „co ci młodzi krzyczą?”. Potrafił także nagle wyciszyć te 2 miliony ludzi. - Wówczas miało się wrażenie, że słychać było przelatujące owady. Mimo takiej ilości osób, można się było wtedy naprawdę skupić na modlitwie - opowiadał Marcin Mazurek, który prowadził chór polski, śpiewający hymn Światowych Dni Młodzieży. - Potrafił mówić do serca. Nie mówił ogólnie, ale poruszał tematy, które każdy wtedy przeżywał, potrafił wesprzeć i dać lekarstwo.
Na audycję „Kierunek Kraków" w Czwórce, zaprasza Mikołaj Foks.
***
Tytuł audycji: „Kierunek Kraków"
Prowadził: Mikołaj Foks
Data emisji: 13.09.2015 r.
Godzina emisji: 07.00
kawa
