Redakcja Polska

Rosja zdecydowała o wydaleniu niemieckich dyplomatów

12.12.2019 10:49
Rosja wyrzuca dwóch niemieckich dyplomatów. To oficjalna odpowiedź Moskwy na wcześniejsze wydalenie przez Berlin dwóch rosyjskich dyplomatów. Władze Niemiec uznały, że Rosja stoi za zabójstwem obywatela Gruzji, do którego doszło w sierpniu w Berlinie.
Audio
  • Rosja wyrzuca niemieckich dyplomatów. Materiał Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjnepixabay.com

Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Berlinie oświadczyło, że decyzja Rosji o wydaleniu niemieckich dyplomatów z Moskwy jest nieuzasadniona. MSZ w Berlinie wyraził ubolewanie z powodu uznania przez Moskwę niemieckich dyplomatów za osoby niepożądane. W oświadczeniu napisał, że w ten sposób Rosja wysyła "zły sygnał". Wcześniej Niemcy wydalając rosyjskich dyplomatów, uznały, że Rosja stoi za zabójstwem obywatela Gruzji, do którego doszło w sierpniu w Berlinie.

Zelimchan Hangoszwili służył w czeczeńskim oddziale, który na początku XXI wieku walczył przeciwko rosyjskiej armii. Zdaniem części ekspertów, zamach na niego był zemstą rosyjskich służb. W związku z zabójstwem niemiecka policja zatrzymała obywatela Rosji, który według niezależnych dziennikarzy śledczych był związany z oddziałem specjalnym FSB. Na tej podstawie władze Niemiec podjęły decyzję o wydaleniu dwóch pracowników rosyjskiej ambasady w Berlinie. W odpowiedzi Moskwa podjęła analogiczną decyzję i dwóch niemieckich dyplomatów musi w ciągu tygodnia opuścić Federację Rosyjską.

W ubiegłym roku Wielka Brytania wyrzuciła 23 rosyjskich dyplomatów, ponieważ podejrzewa Moskwę o dokonanie zamachu chemicznego na byłego agenta rosyjskich i brytyjskich służb wywiadowczych Siergieja Skripala oraz jego córkę. W ramach solidarności ze Zjednoczonym Królestwem Stany Zjednoczone, a także kraje Unii Europejskiej, w tym Polska również wydaliły część rosyjskich dyplomatów, co spotkało się z kontrreakcją Kremla.


IAR/dad