Redakcja Polska

Kijów: Otwarto wystawę „Anna Walentynowicz – bohaterka dwóch narodów”

01.09.2020 12:57
W stolicy Ukrainy uczczono czterdziestolecie Solidarności i porozumień sierpniowych. W Kijowie na Majdanie Niezależności Instytut Polski otworzył wystawę poświęconą bohaterce tamtych wydarzeń.
Audio
  • Kijów: Otwarto wystawę „Anna Walentynowicz – bohaterka dwóch narodów” [posłuchaj]
Wystawa
Wystawaautor zdjęć: Karina Wysoczańska

W stolicy Ukrainy uczczono czterdziestolecie Solidarności i porozumień sierpniowych. W Kijowie na Majdanie Niezależności Instytut Polski otworzył wystawę zatytułowaną „Anna Walentynowicz – bohaterka dwóch narodów”. Ekspozycja jest poświęcona bohaterce Solidarności i czterdziestej rocznicy powstania wielkiego polskiego ruchu.

Organizatorzy wydarzenia napisali w zaproszeniu: „Anna Walentynowicz urodziła się w ukraińskiej rodzinie w okolicach Równego, a później jako obywatelka Polski, została jednym z liderów ruchu, który doprowadził do upadku komunizmu w Polsce i stał się kamieniem milowym w odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Wolność i możliwość decydowania o własnym losie są bardzo ważne zarówno dla Polaków, jak i dla Ukraińców. Polską Solidarność i ukraińską Rewolucję Godności jednoczy dążenie społeczeństwa do zmiany i wiara, że aktywność obywatelska może zmienić kraj na lepsze. Idea ta jest wyraźnie osadzona w historii Solidarności oraz w życiu Anny Walentynowicz”.

Zdaniem Roberta Czyżewskiego otwarcie wystawy w Kijowie ma znaczenie podwójne.: Z jednej strony Anna Walentynowicz miała ukraińskie korzenie – zaznaczył dyrektor Instytutu Polskiego  – Co tu dużo mówić? Gdybyśmy mierzyli krew, to była po prostu Ukrainką, ale wyjechała z ziem II Rzeczpospolitej, które dziś należą do Ukrainy, jako dziewczyna bardzo młoda. Wychowała się w Polsce. Pamiętała o swojej przeszłości. A polskość stała się jej wyborem. Można powiedzieć, że stała się ikoną, Polką niemalże wzorcową, ale nie posiadającą krwi polskiej.

Drugie znaczenie zdaniem dyrektora Czyżewskiego jest ważniejsze – pokrewieństwo między protestami w Polsce w latach 80. a Rewolucją Godności w roku 2013. Odwoływały się do tych samych wartości: - Istnieje związek ideowy między polską Solidarnością a ukraińskim Majdanem. Solidarność jest czymś więcej w polskiej pamięci niż tylko ruchem związkowym. A wydarzenia na Majdanie na przełomie 2013 i 2014 roku natomiast były czymś więcej niż protestem społecznym. Symbolika jest jeszcze głębsza, bo te kijowskie wydarzenia rozgrywały się wokół domu związków zawodowych.

Wystawa została zorganizowana przez Instytut Polski w Kijowie we współpracy z Narodowym Muzeum Rewolucji Godności. Ekspozycję opracowała fundacja Polonia-Ruthenia. Planuje się, że wystawa ruszy też w podróż po Ukrainie. Będzie pokazana między innymi w Równem, niedaleko rodzinnej ziemi Anny Walentynowicz.

Wojciech Jankowski/Kurier Galicyjski/ks

 

 

Zobacz więcej na temat: Solidarność Anna Walentynowicz