Grzegorz Ciechowski

Butny i wrażliwy dzieciak, niedoszły marynarz

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2021 08:36
Zanim stał się sławnym rockmanem, Ciechowski – jak wielu chłopaków – chciał zostać marynarzem lub kominiarzem. Muzyka stała się natomiast świetnym nośnikiem jego wierszy, które pisał od wczesnej młodości. 
Grzegorz Ciechowski karierę zaczynał od grania na flecie
Grzegorz Ciechowski karierę zaczynał od grania na flecieFoto: PAP / Krzysztof Świderski

Pierwsze kilkanaście lat życia Grzegorz spędził w Tczewie, gdzie przyszedł na świat 29 sierpnia 1957 roku. – Był zwyczajnym, kochanym chłopcem. Butnym, bo lubił przewodzić na podwórku. W dzieciństwie chciał być kominiarzem, marynarzem, dyrektorem zoo – opowiadała jego matka, Helena Ciechowska (z domu Omernik).

Chodził do muzycznej podstawówki, pobierał też lekcje u miejscowego organisty. W domu grywał czasem na pianinie, już wtedy prezentując swoje własne, niekonwencjonalne podejście do sztuki. – Rozbierał pianino do cna, żeby grało głośniej i wystukiwał różne swoje rzeczy, często inspirowane aktualnym repertuarem telewizyjnym – wspominała mama Grzegorza.

Sceniczną karierę rozpoczynał jako flecista w zespołach Nocny Pociąg i Jazz Formation. "Do grania zachęciły Grzegorza Ciechowskiego dwie płyty: 'Winobranie' Zbigniewa Namysłowskiego i 'Aqualung' Jethro Tull. Ten drugi album tak bardzo rozpalił wyobraźnie młodego chłopaka, że wymusił na swoich rodzicach kupno fletu" – pisał dziennikarz toruńskich "Nowości" Tomasz Bielicki.

W 1979 roku dołączył do artrockowego zespołu Res Publica, który – po zmianach personalnych – przemienił się w nowofalową Republikę. Ciechowski został liderem i wokalistą grupy, która wreszcie dała mu możliwość dotarcia do szerszej publiczności z pisanymi od lat wierszami.

Zobacz więcej na temat: Grzegorz Ciechowski