Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Paulina Jakubowska 14.12.2013

Marcin Przybylski: dużo zawdzięczam muzyce

- Pcha mnie do zajęć, w których mogę podzielić się cząstką siebie - mówi Marcin Przybylski, aktor Teatru Narodowego, wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie.
Marcin Przybylski w CzwórceMarcin Przybylski w Czwórce

Marcina Przybylskiego możemy zobaczyć w wielu spektaklach Teatru Narodowego, co ciekawe jest też doktorem habilitowanym sztuki, a doktoryzował się w temacie piosenki aktorskiej.

- W naszym kraju w latach 60. i 70 wykształciło się coś takiego jak piosenka aktorska - wyjaśnia gość Uli Kaczyńskiej. - To ma związek m.in. z Kabaretem Starszych Panów, działalnością Młynarskiego, Osieckiej, Bardiniego. To zjawisko nigdzie indziej ani wcześniej, ani później nie miało takiego wymiaru jak w naszym kraju - dodaje.
W Akademii Teatralnej Marcin Przybylski ze studentami zajmuję się właśnie interpretacją piosenki.  Mając wiele zajęć i obowiązków gość Czwórki przyznaje, że musi bardzo pilnować się, żeby robiąc jedno, nie myśleć już o kolejnym zajęciu.
Marcin Przybylski zauważa, że na absolwentów szkoły teatralnej czekają różne ścieżki zawodowe. - Dopóki, dopóty jesteśmy w zgodzie ze sobą to jest fajnie - mówi gość Uli Kaczyńskiej. On sam po ukończeniu szkoły zdecydował się w niej pozostać. - Gdy skończyłem szkołę teatralną nie miałem dużego wyboru zawodowego. Naturalnie zostałem w tej szkole, jako człowiek przywiązany do tego miejsca i ludzi - przyznaje. - Współpraca z młodszymi kolegami, a teraz już z młodszym pokoleniem była, w przypadku wolnych przebiegów zawodowych, bardzo mobilizująca, żeby nie wyłączyć głowy i serca. Obopólne czerpanie z siebie jest największą wartością tego wszystkiego - dodaje. 
Marcin Przybylski gra na deskach Teatru Narodowego, często angażuje się też w widowiska muzyczne. Przyznaje, że muzyka wciąż się przeplata z jego wyuczonym zawodem, a w aktorstwie każdego rodzaju dodatkowy talent daje większe szanse dostania pracy na dramatycznej scenie.

(pj)