Na zakończenie samorządowej kampanii wyborczej szefowa rządu przyjechała do rodzinnego miasta, by wesprzeć kandydata PO - posła Radosława Wikowskiego. Ewa Kopacz zachęcała do obywatelskiej aktywności, nie tylko radomian. " Pójdźcie do wyborów i zagłosujcie za tą zmianą. Pójdźcie, bo w przeciwieństwie do naszych oponentów, wiecie, że Polska - i takie miasta jak Radom- to kraj demokratyczny. To kraj, w którym dzisiaj swoim głosem możecie zmieniać rzeczywistość"- przekonywała premier Kopacz.
Szefowa rządu ostro skrytykowała obecnego prezydenta Radomia, Andrzeja Kosztowniaka z Prawa i Sprawiedliwości. Powiedziała, że za jego rządów zadłużenie miasta wzrosło o 500 procent, miejskie urzędy stały się biurami pośrednictwa pracy dla znajomych, a wielu mieszkańców przeniosło się do innych miast. Jak przekonywała Ewa Kopacz radomianie oczekują zmian, przede wszystkim zmniejszenia ponad 20- procentowego bezrobocia. Zdaniem szefowej rządu sytuację tę może zmienić Radosław Witkowski. Ewa Kopacz zapowiedziała, że odda na niego swój głos. Dodała, że chce wrócić do Radomia nawet będąc na emeryturze.
Dziś podczas konwencji poparcia udzieli mu także m.in. wojewoda mazowiecki Jacej Kozłowski i prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
IAR