Ksiądz pułkownik Zbigniew Kępa podczas homilii podkreślił, że odznaczenie jest przyznawane za niezwykłe męstwo. "Warto zaryzykować nawet swoim życiem w obronie najświętszych wartości, do których należy obrona naszej ojczyzny" - mówił.
W południe uroczystości przeniosły się na Plac marszałka Józefa Piłsudskiego. Przy asyście honorowej Wojska Polskiego odczytano apel pamięci i złożono kwiaty przed tablicą pamiątkową poświęconą Bohaterskim Obrońcom Ojczyzny Odznaczonym Orderem Wojennym Virtuti Militari, przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego i Grobem Nieznanego Żołnierza.
List do uczestników uroczystości skierowała premier Beata Szydło. Odczytał go w jej imieniu pełniący obowiązki szefa Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kasprzyk. "Wspominamy dziś chwalebny rozdział historii naszej ojczyzny, bitwa pod Zieleńcami to symbol męstwa i odwagi polskiej armii, która stanęła w obronie wielkiego marzenia Polaków o wolności" - podkreśliła w liście premier. Jak dodała, uroczystość to hołd dla uhonorowanych Orderem Virtuti Militari, którym jesteśmy winni najwyższy szacunek i zobowiązanie do pamięci o ich bohaterstwie.
Bitwa pod Zieleńcami jest niezwykle ważnym momentem w historii Polski - wyjaśniał Jan Kasprzyk. Jak podkreślił, był to triumf wojenny oręża polskiego w obronie konstytucji 3 maja. Przypomniał, że było to niewykorzystane zwycięstwo, bo kilka tygodni później król Stanisław August przystąpił do konfederacji targowickiej, a wojska rosyjskie wkroczyły na teren Rzeczpospolitej. "Jednak ta bitwa dawała Polakom ogromną siłę i wiąże się z ustanowieniem Orderu Virtuti Militari" - dodał.
Powstaniec warszawski, odznaczony Orderem Virtuti Militari pułkownik Bronisław Maciaszczyk podkreślił, że ten medal jest dla niego szczególnym wyróżnieniem. Przypomniał, że to najwyższe odznaczenie wojskowe przyznawane osobom za odwagę się na polu walki. "To dla mnie skarb, zaszczyt i duma" - mówił.
Obchody zakończyło złożenie wieńców na grobie niedawno zmarłego byłego Prezesa Stowarzyszenia Klubu Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari pułkownika Zygmunta Łabędzkiego. Wydarzenie zorganizował Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Prezydent RP Andrzej Duda objął obchody honorowym patronatem.
Rok po uchwaleniu Konstytucji 3 maja Rosja rozpoczęła, między innymi na prośbę przywódców konfederacji targowickiej, wojnę z Rzecząpospolitą. Mimo początkowego odwrotu, 18 czerwca 1792 roku wojska polskie pokonały Rosjan pod Zieleńcami. W dniu bitwy, dowodzący nią książę Józef Poniatowski zażądał wprowadzenia nowego orderu wojennego, co podniosłoby morale w wojsku. 22 czerwca 1792 roku król Stanisław August ustanowił Order Virtuti Militari. 20 złotych i 40 srebrnych krzyży Virtuti Militari trafiło do najwaleczniejszych oficerów, podoficerów i szeregowych żołnierzy.
Virtuti Militari jest najstarszym orderem wojskowym na świecie, spośród nadawanych do chwili obecnej.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.
