W Demokratycznej Republice Konga bojówkarze zabili 25 osób, ścinając niemal wszystkim głowy maczetami. Do ataku doszło w północnej części prowincji Kiwu, położonej na wschodzie kraju. Informację przekazały lokalne władze. Wszyscy zabici byli cywilami z plemienia Hutu.
Mai Mai Mazembe to bojownicy z plemion Nande, Hunde i Kobo. Hutu są dla nich niechcianymi cudzoziemcami. Konflikt w prowincji Kiwu trwa od ponad dwóch dekad. Ataki pomiędzy plemionami zaostrzyły się w ciągu ostatniego roku. Obie strony konfliktu atakują okoliczne wioski.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.