Posłuchaj rozmowy z Leną Michajłów w "Poranku Dwójki"
Lena Michajłów, urodzona 31 stycznia 2002 roku w Krakowie, to artystka związana z Warszawą. Ukończyła Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną II stopnia im. Zenona Brzewskiego w stolicy, a następnie z wyróżnieniem zdobyła tytuł licencjata na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina, studiując kompozycję pod kierunkiem dr. hab. Ignacego Zalewskiego. Obecnie rozwija swoje umiejętności na studiach magisterskich, koncentrując się na kompozycji z uwzględnieniem muzyki elektronicznej, filmowej i teatralnej.
Czytaj także:
Talent, pasja i praca
Lena Michajłów ma na swoim koncie liczne sukcesy pianistyczne – jest laureatką wielu konkursów, a jej recitale odbywały się zarówno w Polsce, jak i za granicą. Od 2021 roku współtworzy Chopin University Modern Ensemble, specjalizujący się w wykonaniach muzyki współczesnej. Artystka była wielokrotnie wyróżniana prestiżowymi stypendiami – już w 2015 roku otrzymała wsparcie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a w 2024 roku wzięła udział w programie "Młoda Polska". W latach 2016–2019 uczestniczyła również w programie Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci, skierowanym do wybitnie uzdolnionej młodzieży.
Pod okiem mistrzów
Rozwijała swoje umiejętności kompozytorskie pod okiem uznanych twórców muzyki współczesnej, konsultując z nimi pomysły artystyczne. Brała udział w prestiżowych warsztatach kompozytorskich w Warszawie, Radziejowicach i niemieckim Darmstadt, gdzie pracowała z wybitnymi postaciami sceny muzyki nowej, takimi jak Marc Andre, Marco Stroppa, Peteris Vasks, Francesco Filidei, Oscar Bianchi, Justė Janulytė, Du Yun, Clara Iannotta, Brigitta Muntendorf, Paweł Mykietyn, Zygmunt Krauze, Krzysztof Knittel, Alexander Schubert, Marta Ptaszyńska, Ondřej Adámek, Doina Rotaru czy Johannes Kreidler.
Improwizacja punktem wyjścia: komponowanie według Leny Michajłów
Twórczość Leny Michajłów wyróżnia się wyrazistym, indywidualnym językiem muzycznym. O swoim podejściu do komponowania opowiadała na antenie Programu 2 Polskiego Radia w rozmowie z Ewą Szczecińską - Proces kompozytorski zazwyczaj zaczyna się u mnie od improwizacji. Jako pianistka często improwizowałam z moją przyjaciółką-skrzypaczką i to podejście zostało ze mną do dziś. Zanim zapiszę coś w nutach, muszę to najpierw usłyszeć. Kiedyś wydawało mi się, że każdy tak komponuje. Okazało się jednak, że wielu moich znajomych twórców pracuje bardziej konceptualnie. Ja wolę zaczynać od materiału muzycznego, a dopiero później sięgam po koncepcję pozamuzyczną - opowiadała artystka.
Michajłów czerpie inspirację z różnych źródeł - od filmu i poezji po muzykę rozrywkową, której słucha więcej niż klasycznej. - W muzyce popularnej cenię potrzebę zabawy i brak nadmiernego intelektualizowania. Sama piszę teksty i czasem włączam je do swoich utworów - dodała.
W stronę duchowości
W rozmowie artystka opowiedziała o swoich muzycznych poszukiwaniach i zmianach, jakie zaszły w jej twórczości. Zdradziła również, w jakim kierunku obecnie najchętniej podąża. - Lubię utwory, które nie mają rozbudowanej dramaturgii. Dążę do transu w muzyce, to że możemy się w niej zanurzyć i przebywać jest dla mnie przejawem duchowości. Nie prowadzi nas, nie jest narracyjna, możemy po prostu zatrzymać się i w niej być. Wychodziło to ze mnie zupełnie naturalnie, także podczas improwizacji. Mam potrzebę, zatracić się w muzyce - wyznała rozmówczyni Ewy Szczecińskiej.
***
Oskar Łapeta