Dom pełen dźwięków - wywiad z Pierrem Henry

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2010 19:20
Tegoroczna "Warszawska Jesień" przyniosła pierwszy od ponad ćwierćwiecza występ wybitnego francuskiego kompozytora w Polsce.

Pierre'a Henry nazywa się ojcem muzyki elektronicznej albo dziadkiem techno. Oba określenia są o tyle nieprecyzyjne, że stworzona w latach czterdziestych muzyka konkretna stanowi odrębną, rewolucyjną filozofię twórczości. Nie chodzi w niej przede wszystkim o kreowanie nowych brzmień czy faktur, lecz o uznanie wszystkich występujących w otaczającym nas świecie dźwięków za równoprawny materiał kompozytorski. Technologicznym wynalazcą muzyki konkretnej był inżynier Pierre Schaeffer, ale jej artystycznym ojcem - właśnie Pierre Henry.

Osiemdziesięcioletni kompozytor zachowuje wciąż imponującą jasność umysłu oraz poczucie humoru. Klaudii Baranowskiej opowiadał między innymi o:

Początkach muzyki konkretnej oraz przyjaźni z Pierrem Schaefferem.

Swoich polskich perypetiach i sentymentach.

Utworze "Capricio" zamówionym u kompozytora przez "Warszawską Jesień".

Nowocześnie rozumianej sztuce koncertowania.

Swoich wszechstronnych zainteresowaniach oraz nietypowym domostwie.

Fragment "Apokalipsy Świętego Jana", którą Pierre Henry zaprezentował na "Warszawskiej Jesieni" w 1983 roku:

Zobacz więcej na temat: POLSKA