Prof. Dembowska: trzeba mieć pozytywne nastawienie - ma być dobrze!

- Zawsze chciałam, żeby u nas na onkologii był śmiech, była zabawa, dogoterapia, żeby nie było płaczu i smutku, tylko żeby była energia i żeby dzieci miały czad - mówiła w Dwójce Bożenna Dembowska-Bagińska, onkolog dziecięcy, szefowa Kliniki Onkologii Centrum Zdrowia Dziecka.
Prof. Bożenna Dembowska-Bagińska
Prof. Bożenna Dembowska-BagińskaFoto: PR2
O Audycji

Zobacz wideo:

Posłuchaj
58:10 2021_04_03 12_00_07_PR2_Mazurek_Slucha.mp3 Rozmowa z dr Bożenną Dembowską-Bagińską, onkolog dziecięcą, szefową Kliniki Onkologii Centrum Zdrowia Dziecka (Mazurek słucha/Dwójka)

 

W szczególnym dniu, zawieszonym między mrokiem a jasnością, zaprosiliśmy na spotkanie z osobą, której praca wiąże się z nieustannym balansowaniem między życiem a śmiercią. Gościem Roberta Mazurka w Wielką Sobotę była profesor Bożenna Dembowska-Bagińska, onkolog dziecięcy, szefowa Kliniki Onkologii Centrum Zdrowia Dziecka. 

Agnieszka Romaszewska pap 1200.jpg
Agnieszka Romaszewska: Biełsat TV powstała dzięki doświadczeniu moich rodziców

- W onkologii dziecięcej doszło do ogromnego sukcesu, ponieważ możemy wyleczyć ok. 80 procent pacjentów. Ale dla tych, 20 procent jest to tragedia - mówiła prof. Bożenna Dembowska-Bagińska. - My jako lekarze musimy trzymać się tego, że mamy wyleczyć każdego pacjenta - dodała.

Tragedia, śmierć...

Profesor podkreśliła, że rozpoznanie choroby nowotworowej u dziecka to jest dramat dla całej rodziny. - Zawsze każdy rodzic chce być przekonany, że jego dziecko będzie wyleczone, niezależnie od statystyki, o której ja nie lubię nigdy mówić - opowiadała profesor. 

Rozmawialiśmy z naszym gościem także o tych trudnych momentach. O tym, kiedy nie da się wyleczyć dziecka i ono umiera. A także o reakcji rodziców na śmierć. - Rodzice bardzo różnie reagują. Ci, którzy są wierzący łatwiej przyswajają ten fakt. Natomiast reakcje są bardzo różne, mimo iż są na to przygotowywani - mówiła. A co z emocjami lekarzy? - My nie wyłączamy emocji, my je gdzieś chowamy. Czasami sobie żartujemy, że jak kiedyś wyjdą te wszystkie emocje to nie wiadomo, co się wydarzy - tłumaczyła prof. Dembowska-Bagińska.

- Na święta w klinice zostają najciężej chore dzieci. Zawsze chcemy jak najwięcej pacjentów wypisać do domu, żeby ten okres świąteczny spędziły z rodziną. Ale zostają te ciężko chore - mówiła.

... i nadzieja

- Zawsze trzymamy się tylko tej wersji, że jest szansa na wyleczenie. Nawet jeśli przychodzi pacjent, który ma 10 procent szans. Rodzic musi być poinformowany, ale dziecko ma być wyleczone - mówiła szefowa Kliniki. - I często się to udaje - dodała. Profesor opowiadała, że najważniejsze jest wyleczenie i każdego ozdrowieńca lekarze pamiętają. - Ci wyleczeni mają już swoje dzieci. Kilka lat temu zrobiliśmy sympozjum, na które przyjechali wyleczeni pacjenci - mówiła.

Czytaj także:

Jak odpoczywa onkolog?

- Oglądam seriale medyczne - przyznała się profesor Dembowska-Bagińska. - I zawsze muszę coś przeczytać przed snem. Zazwyczaj czytam kryminały i zasypiam z książką na głowie - dodała. Profesor opowiadała, że lubi także jeździć nad polskie morze. Niestety w obecnej sytuacji nigdzie nie wyjeżdża. W domu i w samochodzie słucha także muzyki.

Stanisław Soyka 1200.jpg
Stanisław Soyka: polszczyzna ukształtowała moją melodykę

Profesor Bożenna Dembowska-Bagińska na koniec życzyła wszystkim słuchaczom Dwójki zdrowia, bo jak podkreśliła: "jest ono najważniejsze".

***

Tytuł audycji: Mazurek słucha

Prowadził: Robert Mazurek

Gość: prof. Bożenna Dembowska-Bagińska (lekarz onkolog)

Data emisji: 3.04.2021

Godzina emisji: 12.00

nk

Playlista