Tymur Jaszczenko: zło się obudziło i pokazało swoją twarz
2022-03-05, 16:03 | aktualizacja 2022-03-06, 19:03
W tych dnia w sieci i w kinach w całej Polsce odbywają się specjalne pokazy ukraińskich filmów. To kolejny wyraz solidarności z walczącym o wolność narodem ukraińskim, ale też forma pomocy, gdyż dochód z biletów jest przeznaczony dla ofiar wojny. Gościem specjalnym "Trójkowo, filmowo" jest ukraiński reżyser Tymur Jaszczenko, twórca dramatu "U331 Czerkasy", który powstał w koprodukcji ukraińsko-polskiej.
Tymur Jaszczenko od 15 lat związany jest z Polską. Studiował w łódzkiej Filmówce, tam też poznał swoją przyszłą żonę, z którą od ośmiu lat mieszka w Warszawie. Jednak cały czas jest także związany z Ukrainą: – Jako reżyser debiutowałem w Ukrainie, następne projekty były i są także z nią związane. Mam oczywiście także projekty w Polsce, ale moje serce zawsze było z Ukrainą i 90 procent moich projektów jest z nią związanych – mówi w rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim.
Reżyser pochodzi z miasta Czerkasy, ale jak sam przyznaje, jest bardzo związany z Kijowem i niezwykle przeżywa to, co obecnie tam się dzieje: – To jest serce Ukrainy, moje ulubione miasto, tam mam najwięcej przyjaciół. Połowa z nich wzięła broń i stanęła do walki, stali się w tej chwili żołnierzami. Inni, podobnie jak ja, nie walczą bezpośrednio, ale też działają dla wolności i niepodległości Ukrainy – mówi poruszony.
– To walka o to, czy wszyscy będziemy żyć w trwodze i ucisku, czy wg wartości zachodniej cywilizacji, czyli w kraju wolnym i sprawiedliwym. Mówiąc filmowym językiem: zło się obudziło i pokazało swoją twarz. Jestem przekonany, że wszyscy poczuli ten lęk, zaczęli się bać apokaliptycznych rozwiązań – dodaje. – I zachęcam wszystkich, żeby nie dać się zastraszyć, nie dopuszczać do siebie tego lęku. Bo to jest bitwa dobra i zła, a my jesteśmy po stronie dobra – apeluje.
"U331 Czerkasy" to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia ostatniej jednostki na Krymie, która pływała pod ukraińską banderą. Jest rok 2014. Miszko i Lew są kolegami z jednej wsi, którzy służą na trałowcu "Czerkasy" należącym do marynarki wojennej Ukrainy. Stacjonują w porcie krymskiego jeziora Donuzław połączonego z Morzem Czarnym. Kiedy prezydent Janukowycz ucieka z kraju, a wysłane przez Rosję „zielone ludziki” rozpoczynają inwazję na Krym, "Czerkasy" wraz z innymi statkami floty ukraińskiej zostaje zablokowany na jeziorze. Wkrótce kolejne statki poddają się, jedynie załoga "Czerkasów" stawia opór. Rosjanie przygotowują się do szturmu trałowca, a marynarze muszą podjąć decyzję: bronić się za wszelką cenę i do końca czy jednak opuścić banderę...
"U331 Czerkasy", reż. Tymur Jaszczenko – zwiastun/YouTube Ukraina! Festiwal Filmowy
Zgodnie z prośbą Tymura Jaszczenki całkowity dochód ze sprzedaży biletów z jego filmu zostanie przekazany na fundację "Come back alive".
Ponadto w programie
- pokazy filmów ukraińskich w kinach stacjonarnych i w sieci
- pomoc polskich filmowców dla uchodźców z Ukrainy
- premiera polska: "Sonata"
- aktualności filmowe
- piosenki z filmów, muzyka filmowa
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójkowo, filmowo
Prowadzi: Ryszard Jaźwiński
Data emisji: 5.03.2022
Godzina emisji: 16.08
pr