Wielkanocna symbolika, obrzędy i zwyczaje

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wielkanocna symbolika, obrzędy i zwyczaje
Zdjęcie ilustracyjne Foto: PAP/Mirosław Trembecki

Wielkanoc to jedno z najstarszych i najważniejszych świąt chrześcijańskich: pierwsze obchody upamiętniające mękę, śmierć, a przede wszystkim zmartwychwstanie Jezusa miały miejsce już w II wieku. M.in. o dawnych zwyczajach wielkanocnych rozmawiała ze swoimi gośćmi Anna Popek w "Leniwym przedpołudniu".


święconki1200.jpg
Co musi się znaleźć w koszyczku wielkanocnym?

Dziś Wielkanoc jest ściśle powiązana z obrzędami kościelnymi, ale w jej symbolice zachowały się także relikty pradawnych świąt. Na tradycję pogańską połączoną z kultem dusz przodków nałożyła się tradycja antyczna związana ze świętowaniem wiosny, urodzajów, a także tradycja chrześcijańska związana z męką i zmartwychwstaniem Jezusa. A co kiedyś działo się w wielkanocnym czasie w wiejskich chałupach i dworach? Jak cieszono się z końca postu i zmartwychwstania pańskiego?


Posłuchaj

50:32
Staropolskie zwyczaje wielkanocne (Leniwe przedpołudnie/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

– Niedziela zmartwychwstania pańskiego jest najważniejszym wydarzeniem w kalendarzu kościoła katolickiego, gdyż stanowi o istocie chrześcijaństwa. Ja bym go nazwała "dniem kościelno-jedzeniowym" – mówi dr Małgorzata Dziura, etnolog z Muzeum Ziemi Przemyskiej. – Świętowanie na wsi zawsze zaczynało się od rezurekcji, czyli uroczystej mszy świętej, którą poprzedza procesja, która trzykrotnie obchodzi kościół – tłumaczy.

Zmartwychwstanie zwiastuje także głośne bicie dzwonów oraz wystrzały: kiedyś z dubeltówek lub nawet armatek, dzisiaj używa się petard. Strzelano na znak, że Chrystus wstaje z grobu i kruszy mury, kamienie, którymi ten grób był zamknięty.

– Wśród ludowych tradycji tego poranka było m.in. rozpoznawanie kobiet uchodzących za czarownice. Chodziło o to, by przez cały rok wystrzegać się takich kobiet, bo to one zabierały krowom mleko, sprowadzały różne kłopoty, a nawet mogły rzucić urok – opowiada dr Dziura. – Jak je rozpoznawano? To były te kobiety, które nie obeszły w procesji kościoła trzy razy – dodaje.

Kiedyś na rezurekcję przyjeżdżano pod kościół furmanką. Kolejnym niedzielnym zwyczajem był potem wyścig konny: który z gospodarzy najszybciej dotrze do chałupy. Wierzono, że zwycięstwo przyniesie udane żniwa, zapewni obfite plony, zdrowie, powodzenie, szczęście i jest zapowiedzią przodownictwa we wszystkich pracach polowych. To ostatnie zapewniało zaś najwyższą pozycję i poważanie we wsi.

– Gdy już wszyscy powrócili z kościoła, zaczynało się domowe świętowanie. Najpierw śniadanie w gronie najbliższej rodziny, które poprzedzały modlitwa, dzielenie się jajkiem i życzenia. W dawnych czasach także każdy z domowników musiał zjeść... startą laskę chrzanu – opisuje gość audycji. – Miało to dwojakie znaczenie. Symboliczne, jako forma umartwienia, podzielenia się goryczą z cierpiącym Jezusem. I zdrowotne: po długim poście, który kiedyś był rygorystycznie przestrzegany, objedzenie się różnymi tłustymi i bardzo sycącymi potrawami, mogło doprowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych, a nawet śmierci. Chrzan miał temu zapobiegać – tłumaczy.


Posłuchaj

50:57
Symbolika Wielkanocy, wielkanocne wypieki (Leniwe przedpołudnie/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Ponadto w audycji rozmawiali:

  • ks. prof. Skrzypczak – o symbolice Świąt Wielkanocnych;
  • Małgorzata Lis, autorka książek "Kocham Cię mimo wszystko" oraz "Przebaczam Ci" – o miłości;
  • Kama Stoiłowa – o obrazie Wielkanocy w literaturze;
  • Elżbieta Krysik – o tradycyjnych wypiekach wielkanocnych.

***

Tytuł audycji: Leniwe przedpołudnie
Prowadzi: Anna Popek
Data emisji: 04.04.2021
Godziny emisji: 10.08, 11.07

pr/kr

Polecane