Polskie Radio
Section05

wyłączenie banerów

Agnieszka Konopka

Książeczka wojskowa dziadka, zdjęcie całej drużyny nad Narwią z dnia 5 czerwca 1938 r. - Pamiątki po moim dziadku Stanisławie Podstawka urodzonym 8 maja 1915 r. Dziadek 12 marca 1938 r. poszedł do wojska. Należał do 33 Pułku Piechoty – oddziału Piechoty Wojska Polskiego II RP, Pułk wchodził w skład samodzielnej grupy operacyjnej NAREW. W dniu 13 marca 1938 r. dziadek został przydzielony do 3 Kompanii 33 Pułku Piechoty. Latem 1938 r. dowódca wyznaczył dziadka do odbycia szkolenia sanitarnego. Po szkoleniu dziadek został przeniesiony do pracy w szpitalu w Łomży jako sanitariusz. W szpitalu przebywał od 20 września 1938 r. W momencie wybuchu wojny dziadek był sanitariuszem. W 2001 r. został mianowany przez Prezydenta Rzeczypospolitej na stopień Podporucznika Wojska Polskiego. 
Zobacz więcej na temat: 

W drogę koleją żelazną

14 sierpnia 1843 r. Chopin na trzy dni wyjechał z Nohant do Paryża. Miał do załatwienia kilka spraw w wydawnictwie Schlesingera, z którym umawiał się na publikację ważniejszych kompozycji, zapewniając tym samym swej twórczości należne jej miejsce w uznanej, nie tylko w Paryżu, firmie wydawniczej. Pojechał do Paryża również po to, by odebrać ze stancji 15-letnią Solange. Od wiosny tego roku kursowała między Paryżem a Orleanem kolej żelazna, co znacznie ułatwiało podróżowanie. Mimo wyjazdu i licznych gości odwiedzających latem Nohant, Chopin wiele komponował. Powstały 'Nokturny' op. 55 i 'Mazurki' op. 56, naszkicowany został także plan nowej 'Sonaty' w tonacji h-moll. (md)
Zobacz więcej na temat: 

Barbara Kubista

Zdjęcie przedstawia Kartkę Pocztową, którą dziadek mojego męża Wilhelm Beczała wysłał swojej przyszłej żonie Konstantynie mieszkającej w Podlesiu koło Pszczyny, odbywając służbę wojskową na Wołyniu w Równie w listopadzie 1925 roku. Kartka doszła przez taki kawał świata. Górny Śląsk już wtedy należał do Polski, a Ślązacy sercem stali za Ojczyzną choć z pisaniem po polsku mieli problemy, jak dziadek, co było efektem wielu lat germanizacji. Z kolei Wołyń jeszcze wtedy był polski. Nam dzisiaj trudno to sobie wyobrazić w jakiej tożsamości historycznej żyli nasi dziadkowie. Pozostał żal, że tyle się zmieniło...
Zobacz więcej na temat: 

Barbara Kubista

Zdjęcie przedstawia Kartkę Pocztową, którą dziadek mojego męża Wilhelm Beczała wysłał swojej przyszłej żonie Konstantynie mieszkającej w Podlesiu koło Pszczyny, odbywając służbę wojskową na Wołyniu w Równie w listopadzie 1925 roku. Kartka doszła przez taki kawał świata. Górny Śląsk już wtedy należał do Polski, a Ślązacy sercem stali za Ojczyzną choć z pisaniem po polsku mieli problemy, jak dziadek, co było efektem wielu lat germanizacji. Z kolei Wołyń jeszcze wtedy był polski. Nam dzisiaj trudno to sobie wyobrazić w jakiej tożsamości historycznej żyli nasi dziadkowie. Pozostał żal, że tyle się zmieniło...
Zobacz więcej na temat: