Kultura

UE ma nową siedzibę. Przypomina piękne wielkie jajo w klatce. Ma na imię "Europa". Kosztowała 320 mln euro

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2016 12:19
UE ma nową siedzibę. Jest zbudowana m.in. ze ram okiennych zebranych z całej Europy - to hołd dla różnorodności. W nocy oświetlona wygląda jak lampion. W futurystycznym budynku, w sali obrad wśród bajecznie kolorowych pastelowych paneli, będą obradować przywódcy i ministrowie państw UE - możliwe, że już w marcu. W sobotę mogli go zwiedzić mieszkańcy Brukseli i turyści.
Sala obrad w nowej siedzibie Rady Europejskiej
Sala obrad w nowej siedzibie Rady EuropejskiejFoto: Rada Europejska

Budowli, która kosztowała 321 mln euro, nadano imię Europa. Mieści się w centrum dzielnicy europejskiej w Brukseli na przeciwko siedziby Komisji Europejskiej. Najokazalej, jak ogromnych rozmiarów lampion, wygląda po zmroku, gdy podświetlona jest wewnętrzna, kulista konstrukcja budynku.

Decyzja o budowie po dużym rozszerzeniu, w tym o Polskę  

Decyzja o budowie nowej siedziby zapadła w 2004 roku, gdy UE poszerzyła się o 10 państw, a wszystkie szczyty postanowiono organizować w Brukseli, a nie w krajach pełniących przewodnictwo, jak było wcześniej. Projekt stworzyło konsorcjum trzech pracowni architektonicznych: Samyn and Partners z Belgii, Progettazioni z Włoch i BuroHappold z Wielkiej Brytanii.

Ramy okien z całej Europy

Jak mówił główny architekt Philippe Samyn, drewniane ramy 3750 okien fasady budynku zebrano z całej Europy. - Zewnętrzną konstrukcję wykonano ze starych dębowych ram okiennych, pozyskanych z wyburzanych budynków z całej Europy. Te autentyczne stare ramy okienne, wygładzone, oczyszczone, odnowione, polakierowane i umieszczone w wielkich ramach ze stali nierdzewnej, utworzyły fasadę. Nie chodziło tylko o recykling materiałów, ale o złożenie hołdu dla europejskiego rękodzieła i kulturowej różnorodności - powiedział Samyn.

Oszczędza prąd, zbiera wodę deszczową, ma panele słoneczne

Budynek o powierzchni 70 646 metrów kwadratowych jest energooszczędny i ekologiczny. Dysponuje systemem odzyskiwania wody deszczowej, który zaopatruje urządzenia sanitarne, oraz nowoczesnym systemem regulacji oświetlenia, wilgotności i temperatury powietrza wewnątrz budynku. Wewnętrzna kula oświetlona jest lampami LED, a na dachu zamontowano 636 paneli słonecznych.

Sala obrad w pięknych kolorach

Sercem budowli jest sala obrad, gdzie spotykać się będą przywódcy państw Unii. Udekorowano ją kompozycjami w ciepłych pastelowych kolorach, projektu belgijskiego artysty Georgesa Meuranta. Kompozycje zdobią też dywany i sufity w innych pomieszczeniach, a także korytarze, windy i stołówkę. Jak tłumaczy architekt, kolory mają nadać ciepłą atmosferę miejscom spotkań, w trakcie których często rozwiązywane są najtrudniejsze problemy Unii Europejskiej.


Sala obrad. PAP/ EPA/STEPHANIE LECOCQ Sala obrad. PAP/ EPA/STEPHANIE LECOCQ

Nowoczesność i historia

Tylna część nowej siedziby Rady UE i Rady Europejskiej to odrestaurowany budynek Residence Palace w stylu Art Deco, który został zbudowany w latach 20. ubiegłego stulecia przez architekta Michela Polaka. W trakcie II wojny światowej w Residence Palace mieściła się główna kwatera niemieckich sił okupacyjnych w Belgii.


Rada Europejska Fot. Rada Europejska

- Budynek Europa to mieszanka nowoczesności i historycznego dziedzictwa. Konieczność zachowania, odrestaurowania i włączenia w projekt części Residence Palace była wyzwaniem, ale jednocześnie wspaniałą szansą. Historia tego budynku w pewnym sensie pozwala nam spojrzeć wstecz na historię Europy - mówił Samyn.

Nowa siedziba zacznie być regularnie wykorzystywana w pierwszej połowie 2017 roku. Możliwe, że odbędzie się w niej marcowy szczyt UE.

Koszt wyniósł 320 mln euro

Budowa została w większości sfinansowana z budżetu UE. Pierwotnie koszty oszacowano na 240 mln euro, ale wzrosły one do 321 mln. Sekretariat generalny Rady UE tłumaczy to przede wszystkim wzrostem kosztów pracy i materiałów.

W 2011 roku, gdy ówczesny przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy przedstawił przywódcom państw unijnych projekt nowej siedziby, nie obyło się bez krytycznych uwag. Był to czas, gdy Unia zmagała się z kryzysem w strefie euro, który zmusił wiele krajów do drastycznych oszczędności.

Brytyjski premier David Cameron mówił wówczas, że po obejrzeniu luksusowej broszury o projekcie nowego budynku zastanawia się, czy "instytucje UE też przechodzą przez to samo, co każde państwo i każdy mieszkaniec, gdy musimy ciąć budżety i próbować dopiąć finanse".

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP) /agkm

WIDEO RADY EUROPEJSKIEJ: NOWA SIEDZIBA

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Duże podziały w Unii Europejskiej w sprawie sposobów rozwiązania kryzysu migracyjnego

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2016 20:20
Spotkanie ministrów spraw wewnętrznych 28 krajów w Brukseli nie przyniosło rezultatów, ani przełomu. Słowacji, której półroczne przewodnictwo kończy się za nieco ponad trzy tygodnie, nie udało się doprowadzić do porozumienia.
rozwiń zwiń