Raport Białoruś

W Sejmie powstał zespół ds. współpracy z Republiką Białoruś

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2013 18:10
Kolejny zespół parlamentarny ds. Białorusi, który będzie się zajmował nawiązywaniem współpracy gospodarczej i kulturalnej z tym krajem, powstał w Sejmie - poinformował PAP pomysłodawca i przewodniczący zespołu, poseł SLD Eugeniusz Czykwin.
W Sejmie powstał zespół ds. współpracy z Republiką Białoruś
Foto: Wikimedia Commons CC

W Sejmie już jest jeden zespół parlamentarny ds. Białorusi, jego przewodniczącym jest poseł PO Robert Tyszkiewicz.

Rozmowa z posłem Robertem Tyszkiewiczem: lobby prołukaszenkowskie w Sejmie to wstyd

Czykwin pytany przez PAP, czym jego zespół będzie różnił się od już istniejącego, powiedział, że głównym obszarem działalności zespołu ds. Białorusi jest pomoc opozycji białoruskiej. Natomiast - jak dodał - członkowie jego zespołu, który także będzie się zajmował pomocą opozycji, zauważają, że "stan stosunków z najbliższym sąsiadem jest niewystarczający". Według Czykwina wniosek o powołanie zespołu trafił już do marszałek Sejmu, ale nie został jeszcze rozpatrzony.Jak mówił , pierwsze spotkanie zespołu parlamentarnego ds. współpracy z Republiką Białoruś odbyło się w środę. W jego skład weszło 11 posłów z SLD, PO i PSL. Poseł podał też, że w środowym spotkaniu zespołu uczestniczył ambasador Białorusi, który zadeklarował pomoc m.in. w nawiązywaniu kontaktów czy zdobywaniu informacji. Czykwin powiedział, że zespół ma inicjować i podejmować działania służące do "budowania dobrych, sąsiedzkich stosunków" w sferze gospodarczej i kulturalnej. Zespół ma też zająć się tematem wymiany młodzieży, sytuacją mniejszości polskiej na Białorusi i białoruskiej w Polsce. Jednym z jego zadań będzie też ochrona środowiska. Poseł podkreślił, że np. Puszczy Białowieskiej, która leży po obydwu stronach granicy, nie da się chronić bez współpracy i podejmowania wspólnych działań. Pytany przez PAP, czy to znaczy, że zespół chce współpracować z władzami Białorusi, powiedział, że "nie da się współorganizować jakiejkolwiek współpracy bez kontaktów czy to z organami władzy samorządowej, czy państwowej".

Białoruska opozycja: "grupa lobbystyczna dla reżimu Łukaszenki"

W białoruskiej prasie niezależnej pojawiły się już komentarze w sprawie nowego zespołu. - Chodzi o stworzenie kolejnej grupy lobbystycznej dla reżimu Łukaszenki – powiedział portalowi Karta 97 Witalij Rymaszeuski, lider opozycyjnej partii Białoruska Chrześcijańska Demokracja. – Jestem pewny, że ta grupa nie będzie miała żadnych wpływów i pozostanie marginalna. Polskie społeczeństwo  jest bardzo odporne i na wpływy dyktatury, i na cyniczną politykę lojalności wobec reżimów autorytarnych. Dlatego o relacjach z Białorusią będą decydować bardziej uczciwi i bardziej odpowiedni ku temu ludzie. To że taka grupa została stworzona oficjalnie, to jedno z następstw dzisiejszej polityki Unii Europejskiej. Wcześniej coś takiego nie byłoby możliwe. Publicznie przyznać się do współpracy z białoruskim reżimem byłoby po prostu wstyd – skomentował Witalij Rymaszeuski.

Poseł Czykwin o zarzutach opozycji

Poseł Eugeniusz Czykwin pytany przez PolskieRadio.pl, jak odnosi się do tych zarzutów opozycji, powiedział, że nazwanie go lobbystą Łukaszenki jest dla niego obraźliwe i że lobbystą Aleksandra Łukaszenki się nie czuje. Pytany, czy popierania niedemokratyczne działania państwa białoruskiego odpowiedział, że nie. Deklarował również, że oprócz pogłębiania współpracy gospodarczej, społecznej kulturalnej między Polską a Białorusią, zespół będzie się zajmował prawami człowieka. Powiedział, że na spotkaniu z ambasadorem Białorusi w Sejmie sprawy więźniów politycznych i demokratyzacji Białorusi nie poruszano.

PAP/PolskieRadio.pl/Karta 97agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak