Świątek i Kubot przegrali w ćwierćfinale Australian Open

Z turniejem Australian Open pożegnał się także Rafael Nadal.

Rod Laver Arena - główny kort Australian Open

Foto: Neale Cousland/Shutterstock.com

Zostało ich tylko ośmioro... cztery tenisistki i czterech tenisistów. Wciąż jeszcze mają szansę aby zwyciężyć w pierwszym w tym roku wielkoszlemowym turnieju Australian Open.
Wśród pań w półfinałach zagrają: ulubienica miejscowej publiczności Ashleigh Barty z rewelacja turnieju Amerykanką Sofia Kenin oraz Rumunka Simina Halep z Hiszpanka Garbine Muguruzą.
Wśród panów - Szwajcar Roger Federer zagra z Serbem Novakiem Djokovicem, a w drugim półfinale zmierzą się Niemiec Alexander Zverev z Austriakiem Dominickiem Thiemem, który dziś w czterech setach pokonał legendę światowego tenisa Hiszpana Rafaela Nadala

My także mamy powody do radości. Co prawda Iga Świątek i Łukasz Kubot nie awansowali o półfinału gry mieszanej. W zakończonym kilkadziesiąt minut temu ćwierćfinale przegrali  6:3, 6:7, 3-10 z  Australijczykami Asrtrą Sharmę i Johnem-Patrickiem Smithem.
Ćwierćfinał to i tak duży sukces naszych tenisistów, którzy potwierdzili, że mogą się liczyć w walce o najwyższe cele podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.

Bardzo dobrze w Melboeurne radzą sobie natomiast  nasi juniorzy. Mikołaj Lorens i Łotysz Karlis Ozolins awansowali do półfinału gry podwójnej, a Weronika Baszak do ćwierćfinału singla.
Dziś 17-latka z Wrocławia pokonała 6:7, 6:2, 6:2 Rosjankę Jelinę Awanesjan i po tym spotkaniu przyznała, że wynik był lepszy niż gra.

Więcej informacji w dźwiiękowej wersji Popołudniowego Przeglądu Sportowego.

***

Darek Matyja