Nowe Technologie

Dlaczego kobieta pyta o drogę, a mężczyźnie nie wypada?

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2013 16:11
Statystyczna kobieta na świecie powoduje wypadek co 6,7 mln kilometrów, a mężczyzna co 4,3 mln km. Statystyki Komendy Głównej Policji mówią, że około 75 procent wypadków, powodowanych jest przez płeć brzydszą.
Dlaczego kobieta pyta o drogę, a mężczyźnie nie wypada?

 

Kobiety nie tylko rzadziej powodują wypadki, ale też spokojniej reagują na stanie w korku, mają większe zaufanie do technologii niż mężczyźni i coraz chętniej po nią sięgają. 

Mężczyźni powodują nie tylko więcej wypadków, ale ich skutki są też bardziej kosztowne, co potwierdzają statystyki firm ubezpieczeniowych. Kobiety – poza nielicznymi wyjątkami – za kierownicą nie rywalizują, a po prostu jadą do celu. To męski testosteron powoduje, że kierowcy są agresywni i skłonni do nadmiernego ryzyka. Wiele kobiet - często ze względu na mniejszą praktykę -  czuje się  mniej pewnie za kierownicą, dlatego nie decyduje się na brawurową jazdę.

Z badań prowadzonych wśród użytkowników nawigacji badań wynika, że coraz więcej spośród nich stanowią kobiety. Na koniec trzeciego kwartału 2012 roku kobiety stanowiły 11% użytkowników, teraz stanowią już ok. 15%. Jak się też okazuje kobiety – użytkowniczki nawigacji korzystają z niej częściej niż mężczyźni. Ponad 1/3 pań przyznała, że sięga po nawigację kilka razy w tygodniu, podczas gdy około połowa mężczyzn sięga po nią kilka razy w miesiącu, a ¼ kilka razy w tygodniu.

Budowa mózgu, a stanie w korku

Kobiety zapytane przez NaviExpert o to, co jest dla nich najważniejsze w aplikacji zadeklarowały, w równym stopniu aktualne mapy oraz funkcję omijania korków. Mężczyźni docenili przede wszystkim mapy. Aż ¾ badanej grupy wskazało mapy, jako podstawową wartość w nawigacji.  Z tego wynika, że kobiety pewniej czują się mając wsparcie nie tylko przy dalekich podróżach, ale również podróżując po mieście. Są bardziej skłonne od mężczyzn zaufać technologii, po to by zaoszczędzić czas, mimo, że udowodniono, że to one spokojniej reagują na stanie w korku. Dlaczego? Przekazywanie informacji między półkulą prawą - odpowiedzialną za kontrolę reakcji emocjonalnej, a półkulą lewą - odpowiedzialną za procesy logicznego i racjonalnego myślenia, jest u kobiet sprawniejsze niż u mężczyzn. 

Funkcja omijania korków wymaga natomiast od kierowcy, by zaufał technologii, zmienił swoje przyzwyczajenia i podróżował trasami proponowanymi przez nawigację ze względu na optymalny czas dotarcia do celu.  W takiej sytuacji mężczyzna bardziej skłonny jest powiedzieć, że przecież to on najlepiej wie, jak jeździć po swoim mieście.  Kobieta w tej samej sytuacji jest bardziej skłonna ufać zewnętrznym autorytetom – chociażby technologii nawigacyjnej.

W nieznanym terenie

Naukowcy z Uniwersytetu w Ulm przeprowadzili eksperyment na temat orientacji w przestrzeni. Jego uczestnicy – kobiety i mężczyźni – musieli znaleźć wyjście z labiryntu w jak najkrótszym czasie. Zadanie to lepiej wykonali mężczyźni. Rezonans magnetyczny pokazał, że u mężczyzn podczas wykonywania tego zadania hipokamp – struktura, która umożliwia określenie pozycji ciała w stosunku do otoczenia – był bardziej aktywny. U kobiet natomiast aktywny był fragment kory mózgowej, która zarządza pamięcią wzrokową. Kobiety lepiej orientują się w terenie, w którym już były, ponieważ kierują się charakterystycznymi punktami, które tam się znajdują. Mężczyźni natomiast orientują się  głównie na podstawie kierunków i stosunków odległości, dzięki temu łatwiej im się odnaleźć w zupełnie nieznanym terenie.

-  Właśnie dlatego nawigacja samochodowa przydaje się kobietom i mężczyznom z dwóch różnych powodów. Kobiety użytkowniczki NaviExpert – podróżując, doceniają przede wszystkim bezpieczeństwo, pewność i oszczędność czasu, a to właśnie daje im nawigacja. Mężczyznami kierują różne motywy, takie jak np. chęć bycia powiadamianym o fotoradarach, ale chyba przede wszystkim wrodzona wręcz niechęć do stosowania  zasady „koniec języka za przewodnika” – tłumaczy Adam Bąkowski, Prezes Zarządu NaviExpert. Tę opinię potwierdzają zresztą wyniki badania przeprowadzonego dla brytyjskiego Telegraph. Wynika z nich, że  przeciętny kierowca płci męskiej w Wielkiej Brytanii przejeżdża dodatkowych 276 mil szukając drogi, a przy tym aż 41% tych kierowców, poszukując drogi, zapewnia swoich pasażerów, że doskonale wie gdzie jedzie.



autor: eRKa