Przyjmujący reprezentacji Polski bardzo ucieszył się ze spotkania z żoną i synami. Dodał, że pozostali zawodnicy również czują się komfortowo w stolicy Anglii.
- Poznaliśmy salę meczową. Sala jest ładna. Daleko od wioski, ale naprawdę jest sympatyczna, więc jesteśmy dobrej myśli - powiedział siatkarz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w rozmowie z wysłannikiem Polskiego Radia do Londynu.
Michał Ruciak dodał, że wioska olimpijska również spełnia najwyższe standardy. Znajduje się tu nawet siłownia, gdzie czasem trenują polscy siatkarze.
Michał Ruciak z żoną i dwoma synami
Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy Tomasza Zimocha z Michałem Ruciakiem.
man, polskieradio.pl