Małgorzata Kidawa-Błońska nieustannie notuje w sondażach bardzo niskie wskazania. W związku z przełożeniem wyborów prezydenckich wielu komentatorów przewiduje, że Koalicja Obywatelska może zmienić ją na innego kandydata. Jeszcze niedawno Borys Budka, lider KO, wykluczał taki wariant, jednak teraz unika złożenia jednoznacznej deklaracji.
Jan Parys: Małgorzata Kidawa-Błońska nie jest już politykiem dużego formatu
Możliwa zmiana jakościowa?
"Z pewnością będziemy w bardzo krótkiej formule, jeżeli już zostaną zarządzone wybory, powtarzać również nasze czynności." – powiedział Budka. "To znaczy, skoro nowe wybory, nowa rekomendacja, nowe potwierdzenie kandydatury. Więc te decyzje są przed nami" – dodał.
- Jest mi trochę niezręcznie gdybać na temat tego, co robi konkurencja na opozycji. Gdybym miał ocenić, to wydaje mi się, że jest tam dość krótka ławka. Nie bardzo widzę nazwisko, które mogłoby zastąpić panią Małgorzatę Kidawę-Błońską, by była to zmiana jakościowa - wskazał Andrzej Rozenek.
"Borys Budka na podobnym poziomie rozpoznawalności i doświadczenia"
Marek Król: to początek politycznej agonii Platformy Obywatelskiej
Na pytanie prowadzącego rozmowę Adriana Klarebacha, czy nowym kandydatem KO mógłby być sam Borys Budka, Andrzej Rozenek stwierdził, że obydwoje są równie doświadczonymi i rozpoznawalnymi politykami. - Są mniej więcej z tej samej grupy, wobec tego, czy byłaby to zmiana jakościowa? - zastanawiał się poseł Lewicy.
"Zmianą jakościową byłoby to, gdyby Donald Tusk zechciał kandydować" – ocenił i zaznaczył, że również marszałek Senatu Tomasz Grodzki nie dawałby gwarancji powodzenia ze względu na, jak to ujął gość Polskiego Radia 24, średnią rozpoznawalność.
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Andrzej Rozenek, Lewica
Data emisji: 11.05.2020
Godzina emisji: 16.35
Polskie Radio 24/db