Polskie Radio

Sygnały Dnia 25 sierpnia 2020 roku, rozmowa z Michałem Dworczykiem

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2020 07:15
Audio
  • Michał Dworczyk: spotkanie klubów parlamentarnych to chęć wyjęcia poza polityczną debatę spraw dot. Białorusi (Sygnały dnia/Jedynka)

Piotr Gociek: Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego, jest Gościem Sygnałów Dnia w Programie 1 Polskiego Radia. Dzień dobry, panie ministrze, witam.

Michał Dworczyk: Dzień dobry panu, dzień dobry państwu.

Przede wszystkim przed zapowiedzianym na jutro spotkaniem pana premiera z liderami kół poselskich i klubów parlamentarnych chciałbym zapytać o to, czego pan oczekuje w kwestii polskiej polityki wobec Białorusi po tym spotkaniu. To ma być taka kurtuazyjna rozmowa, czy rzeczywiście liczą państwo na wypracowanie nowej strategii w tej kwestii? Pytam pana, bo ma pan olbrzymie, gigantyczne doświadczenie w tych sprawach jako i prezes Fundacji Wolność i Demokracja, i kiedyś pracował pan w takim zespole rządowym do spraw demokratycznych przemian w Europie Środkowo-Wschodniej, no to już tylko Białoruś została w naszej części Europy, jeśli chodzi o te przemiany, o tą demokratyzację.

To spotkanie absolutnie nie jest kurtuazyjne. Na spotkaniu z jednej strony chcemy przedstawić dotychczasowe działania rządu, zarówno te na forum międzynarodowym, jak i na forum krajowym. Jest pewien plan, plan, który jest realizowany i dobrze, żeby przedstawiciele wszystkich środowisk politycznych reprezentowanych w parlamencie mieli świadomość podejmowanych w tym obszarze kroków i działań. Więc to jest jakby pierwsza kwestia informacyjna.

Natomiast druga sprawa to jest wspólna dyskusja i taka chęć wyjęcia poza bieżący nawias politycznej debaty spraw związanych z Białorusią, z tym, co w tej chwili u naszego wschodniego sąsiada się dzieje. To jest sprawa istotna z punktu widzenia nie tylko Polski, ale i całego regionu, całej Europy. My jesteśmy bardzo aktywni od samego początku w tym obszarze zarówno na forum Unii Europejskiej, przecież to pan premier Mateusz Morawiecki doprowadził do spotkania liderów europejskich, to pan minister Czaputowicz był inicjatorem telekonferencji wszystkich ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej, które było poświęcone Białorusi, to my też przyjęliśmy najpoważniejszy program pomocowy solidarności z Białorusią jako polski rząd, w którym 50 milionów złotych zostanie przeznaczonych na wsparcie osób represjonowanych społeczeństwa obywatelskiego (...)

Panie ministrze, w ciągu tych ostatnich dwóch tygodni czy już rzeczywiście odnotowaliśmy takie sytuacje, w których trzeba było te specjalne instrumenty w ramach tego programu uruchamiać, zwiększoną liczbę wniosków azylowych, konieczność pomocy może w jakiś inny sposób? Jak te dane w tej chwili wyglądają?

Na pewno zwraca się szereg osób, które zostały poszkodowane w czasie demonstracji, potem w czasie aresztów. Pamiętamy, że pierwsze reakcje służb siłowych Aleksandra Łukaszenki były niezwykle brutalne i wtedy wiele osób zostało poszkodowanych. Więc zgłasza się wiele osób, które chciałoby otrzymać jakąś formę pomocy. Przyjeżdża trochę osób, które po prostu jako aktywni działacze tamtych... czy uczestnicy tamtych wydarzeń obawiają się o swój los, natomiast nie mamy do czynienia dzisiaj z jakimś masowym napływem osób uciekających z Białorusi. Musimy pamiętać, że dynamika zdarzeń w tym kraju jest cały czas bardzo duża, to znaczy ostatni weekend pokazał, że te protesty nie gasną, blisko 200 tysięcy osób na ulicach Mińska, nie licząc dużych demonstracji w innych miastach, jest dowodem na to, że społeczeństwo białoruskie obudziło się, przełamało taką barierę lęku i masowo domaga się wolnych wyborów i demokratycznej zmiany w kraju.

To jest taka sytuacja jak przed wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce, czy taka sytuacja jak przed triumfem pomarańczowej rewolucji w Kijowie? A może jeszcze jakaś inna droga przed Mińskiem?

Ja bym nie używał takich prostych analogii, dlatego że zarówno sytuacja w PRL-u czy potem sytuacja przytaczana przez pana na Ukrainie były inne niż dzisiejsza sytuacja na Białorusi. Natomiast wspólne jest to, że społeczeństwo masowo, bo to nie jest ruch zorganizowany, tam nie ma partii politycznych, nie ma stowarzyszeń, po prostu społeczeństwo oddolnie czuje... oddolnie podejmuje działania na rzecz wolnych wyborów, na rzecz demokratyzacji kraju. I zobaczymy, jak będzie ta sytuacja się rozwijać. Tu niezwykle ważna jest postawa całej Europy i świata, z drugiej strony jest Federacja Rosyjska, która zabiega o utrzymanie swoich wpływów na Białorusi. Od wczoraj, czyli od poniedziałku, znowu widzimy wzrost represji na Białorusi, zostali zatrzymani wczoraj przedstawiciele, dwójka przedstawicieli prezydium rady koordynacyjnej... to jest taki organ powołany, który ma... przez panią Ciechanouską, czyli kontrkandydatka Aleksandra Łukaszenki w ostatnich wyborach, organ, który ma w jakiś sposób koordynować te działania protestacyjne. Więc dwie osoby zostały zatrzymane. Aleksander Łukaszenka grozi zatrzymaniami, więzieniem, sprawy przeciwko członkom rady koordynacyjnej wszystkim zostały skierowane do prokuratury. No więc zobaczymy, jak ta sytuacja będzie się rozwijać. My zabiegamy o deeskalację i o rozpoczęcie dialogu pomiędzy władzą a społeczeństwem, który by doprowadził do wolnych, demokratycznych wyborów na Białorusi.

Wśród tych propozycji, które publicznie przedstawiają przedstawiciele opozycji przed jutrzejszym spotkaniem w sprawie Białorusi, na przykład taka z ust Katarzyny Lubnauer, Koalicja Obywatelska: wzmocnienie roli telewizji Biełsat. To jest też coś, nad czym rząd myśli w tej chwili?

To się dzieje i tu też trzeba powiedzieć, że Polska ma powody do tego, żeby być dumna, a Polacy żeby byli dumni z tego, jak do tej pory angażowało się nasze państwo we wspieranie społeczeństwa obywatelskiego i wolnych mediów na Białorusi. Rocznie na ten projekt, największy projekt wolnych mediów na Białorusi rząd polski w różnych formach przeznacza około 40 milionów złotych. Żaden inny kraj ze Stanami Zjednoczonymi włącznie nie przeznacza takich środków na wspieranie wolnych, niezależnych mediów u naszego wschodniego sąsiada. Ale oczywiście, to jest słuszny postulat, my też chcemy przedstawić właśnie politykom z innych środowisk politycznych, co dokładnie dzieje się w tych projektach pomocowych. Dyskusja zawsze jest ważna, też w czasie takiej dyskusji mogą paść ważne propozycje.

I jedna rzecz, o której mogę powiedzieć, o co na pewno będziemy prosić naszych partnerów politycznych, to maksymalne zaangażowanie na forum Parlamentu Europejskiego w ich frakcjach politycznych, w tych wszystkich środowiskach, w których funkcjonują. Tu bardzo ważne jest jednolite stanowisko Unii Europejskiej w sprawie Białorusi i aktywność, aktywność, która będzie obejmowała wszystkie kraje Unii, a nie doprowadzi na przykład do takiej sytuacji, gdzie jeden czy dwa największe kraje Unii Europejskiej próbują z Federacją Rosyjską w jakiś sposób porozumiewać się (...)

Rozgrywać jakieś własne interesy, tak. Panie ministrze, to jeszcze na koniec – no tak, mamy sytuację kryzysową za naszą wschodnią granicą, premier Morawiecki mówi o tym, że to jest dla całej przyszłości tej części Europy niezwykle ważna kwestia, a w Polsce zmiana ministra spraw zagranicznych, zastępuje Jacka Czaputowicza profesor Zbigniew Rau. Może to nie jest taki najszczęśliwszy moment na to, żeby takiej zmiany akurat teraz dokonywać?

Ja myślę, że ten moment, w którym następuje zmiana w dwóch ważnych ministerstwach, bo przecież w Ministerstwie Zdrowia również, paradoksalnie nie jest złym momentem, dlatego że mamy końcówkę wakacji, gdzie z jednej strony jesteśmy przed drugą falą epidemii, dobrze została służba zdrowia przygotowana na nadejście drugiej fali. Więc jeśli ma nastąpić zmiana, a wiemy od kilkunastu tygodni, że ta zmiana ma nastąpić, to właśnie teraz.

Jeśli chodzi o politykę zagraniczną, pan minister Czaputowicz już pewien czas temu zapowiedział swoje odejście i teraz minister, który już zapowiedział swoje odejście, zawsze ma mniejsze możliwości działania, efektywnego działania, niż osoba, która weszła do resortu i wiadomo, że w najbliższych latach będzie odpowiedzialna za dyplomację. Stąd wydaje mi się, że dobrze, że te zmiany nastąpiły, jestem przekonany, że obaj ministrowie doskonale będą pełnić swoje funkcje.

Bardzo dziękuję, panie ministrze. Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, był Gościem Sygnałów Dnia w Programie 1 Polskiego Radia.

Dziękuję panu, dziękuję państwu, życzę miłego dnia.

JM