Niebezpieczne warunki będą panowały w pięciu powiatach województwa podkarpackiego – bieszczadzkim, leskim, sanockim, krośnieńskim i jasielskim. Tam zagrożenie ma obowiązywać od 22 do 4 rano. Wiatr ma osiągać prędkość nawet do 45 km/h, a miejscami pojawi się także gołoledź.
Wiać będzie też w południowych rejonach woj. małopolskiego – pow. gorlickim, nowosądeckim, nowotarskim i tatrzańskim. Meteorolodzy przewidują, że wiatr może osiągać tam prędkość nawet do 75 km/h i utrzymywać się do godziny 3 w nocy. W powiatach nowosądeckim i nowotarskim szczególną ostrożność powinni zachować kierowcy – marznący deszcz ma doprowadzić tam do gołoledzi.
Według IMGW wichury wystąpią też w trzech powiatach woj. śląskiego: żywieckim, cieszyńskim oraz bielskim. Meteorolodzy przewidują, że wiatr ustanie ok. godziny 2:30.
Nie wiatr, ale marznący deszcz może za to stać się udręką mieszkańców woj. podlaskiego. W powiatach leżących tuż przy granicach Polski: sejneńskim, augustowskim, sokólskim, białostockim i hajnowskim obowiązuje zagrożenie padającym i marznącym deszczem. Opady mają się zatrzymać ok. godziny 17:14.
Gołoledź w połowie kraju? Alarm odwołany
Wiadomo już, że nie sprawdziły się prognozy IMGW, który wskazywał, że we wszystkich województwach wschodniej Polski będą padały marznący deszcz powodujący gołoledź. W tym momencie, według meteorologów takiego zarożenia nie ma.
pz