Ekumenia

„Ut unum sint” – encyklika Jana Pawła II bardzo aktualna

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2025 10:54
W 30. rocznicę ogłoszenia przez papieża Jana Pawła II encykliki „Ut unum sint” diakon Daniel Galadza omawia relacje z Kościołami wschodnimi.

Dwa płuca Kościoła

„Znaczenie encykliki ‘Ut unum sint’ polega na tym, że opiera się ona na dekrecie Soboru Watykańskiego II o ekumenizmie, ‘Unitatis redintegratio’, i oficjalnie potwierdza zaangażowanie Kościoła katolickiego w ekumenizm” — mówi diakon Daniel Galadza, profesor Papieskiego Instytutu Wschodniego w Rzymie.

Diakon Galadza, członek Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, podkreśla aspekty UUS dotyczące Kościołów wschodnich, zwłaszcza użycie terminu „Kościoły siostrzane” w odniesieniu do Kościołów wschodnich niebędących w komunii z Rzymem oraz koncepcję Kościoła „oddychającego dwoma płucami”, czyli wszystkimi starożytnymi tradycjami Kościoła, zarówno Wschodu, jak i Zachodu.

Jan Paweł II głosił, że Kościół musi "oddychać dwoma płucami" - Wschodnim i Zachodnim
Jan Paweł II głosił, że Kościół musi "oddychać dwoma płucami" - Wschodnim i Zachodnim ((KUL))
Dokument Jana Pawła II, jak mówi Galadza, podkreśla pragnienie Chrystusa, „aby wszyscy byli jedno”, od którego encyklika bierze swoją nazwę.

Trzydzieści lat „Ut unum sint”

Mimo że encyklika została napisana trzydzieści lat temu, jej części nadal mają szczególne znaczenie dla Kościoła dzisiaj. Jak zauważa diakon Galadza, encyklika wybiegała w przyszłość, do Roku Jubileuszowego 2000. Obecnie również obchodzimy jubileusz i, podobnie jak w 1995 roku, Patriarcha Ekumeniczny Bartłomiej I - wspomniany z imienia w encyklice - nadal przewodzi Kościołowi prawosławnemu jako „pierwszy wśród równych”.

Chociaż istnieje wiele aspektów, które nadal oczekują na porozumienie lub konsensus, diakon Galadza wskazuje na „znaczące kroki” w tym kierunku w ostatnich dekadach, w tym przeprosiny papieży wobec Kościołów prawosławnych i zwrot relikwii Patriarchatowi Konstantynopolitańskiemu.

Coraz więcej znaków interkomunii

Profesor podkreśla również obecność patriarchów prawosławnych lub oficjalnych delegacji na różnych uroczystościach papieskich, co stało się niemal rutyną. Diakon Galadza mówi, że jest to „wspaniała rzecz, prawdziwy znak, że ‘wszyscy mogą być jedno’ jest niemal traktowane jako wspólne, codzienne wydarzenie w życiu Kościoła”.

Od czasu publikacji „Ut unum sint” pojawiło się również wiele dokumentów, w tym oświadczenia dotyczące Filioque (łacińskiego słowa oznaczającego „i Syna”, dodanego do Credo Nicejskiego) i prymatu papieskiego; obiecujące dialogi ekumeniczne; oraz postępy w kwestiach związanych z interkomunią między Kościołami.

Relacje z chrześcijanami wschodnimi

Relacje z chrześcijanami wschodnimi były już przedmiotem uwagi pontyfikatu papieża Leona XIV, który jako jedno z pierwszych ważnych wydarzeń zorganizował jubileuszową audiencję dla członków Kościołów katolickich wschodnich.

Audiencja, zaplanowana jeszcze przed śmiercią papieża Franciszka, mogła „opatrznościowo” się odbyć po wyborze papieża Leona — zauważa Galadza. „Było to wyjątkowe doświadczenie podkreślające znaczenie Kościołów wschodnich dla Kościoła Rzymu jako znaku jedności” — mówi diakon Galadza, który był obecny na wydarzeniu.

Chociaż wydarzenie było przeznaczone głównie dla tych chrześcijan wschodnich, którzy są w jedności z Rzymem, a papież Leon nie mówił bezpośrednio o ekumenizmie, diakon Galadza stwierdza: „za każdym razem, gdy papież przemawia do Kościołów wschodnich, można zrozumieć, że mówi do wszystkich, niezależnie od tego, czy są w jedności z Rzymem, czy nie”.

Podkreśla, że Sobór Watykański II w „Unitatis redintegratio” rozumie jedność „jako prawdziwą jedność w Chrystusie”, a nie jako przejęcie jednego Kościoła przez inny.

Diakon Galadza mówi, że wiele tematów poruszonych przez papieża Leona w jego przemówieniu „zwróciłoby uwagę Kościołów prawosławnych i orientalnych”, zwłaszcza cytaty greckich świętych Izaaka z Niniwy i Symeona Nowego Teologa, a także cytat z papieża Leona XIII zakazujący duchownym łacińskim „prozelityzmu” wobec wschodnich chrześcijan.

Galadza zauważa również troskę papieża o chrześcijan w Ziemi Świętej i na Bliskim Wschodzie, Ukrainie, Tigraju w Afryce i innych obszarach konfliktu, gdzie chrześcijanie są głównie wschodni. „Dlatego każde wezwanie do pokoju lub odniesienie się do trudności i cierpień chrześcijan tam również rezonowałoby z prawosławnymi”.

Nadzieja na jedność

Patrząc w przyszłość, trzydzieści lat po publikacji „Ut unum sint”, diakon Galadza ponownie podkreśla potrzebę jedności. „Jedność jest zawsze czymś, na co mamy nadzieję” — podkreśla, nawet jeśli często wydaje się, że zostanie osiągnięta dopiero w odległej przyszłości. Jednak zauważa, że nawet jeśli jedność nie wydaje się bliska, teraz „nie jest tak odległa, jak mogłoby się wydawać”.

Znaki takie jak obecność Patriarchy Ekumenicznego na inauguracji posługi Piotrowej papieża Leona są „już znakiem tej jedności, o którą się modlimy” — mówi, dążąc do „wspólnej jedności w komunii pewnego dnia, jeśli Bóg pozwoli, przy ołtarzu poprzez Eucharystię”.

Vatican News

Zobacz więcej na temat: wiara