Najmasywniejszą znaną supergromadą w naszym lokalnym Wszechświecie jest Supergromada Shapleya, odkryta przez Harlowa Shapleya w 1930 roku. Jest ona oddalona od nas o 650 milionów lat świetlnych.
Inną, nieznaną do tej pory, dużą supergromadę galaktyk w gwiazdozbiorze Żagla, odkryła ostatnio grupa badawcza z RPA, Holandii, Australii i Niemiec, z udziałem polskiego astronoma pracującego w Holandii. Dzieli nas od niej dystans 800 milionów lat świetlnych, a na niebie zajmuje obszar większy niż Supergromada Shapleya.
Nauka w portalu PolskieRadio.pl
Odkrycia dokonano na podstawie obserwacji spektroskopowych tysięcy galaktyk.
- Pomimo sporej odległości od nas supergromada w Żaglu może mieć znaczący wpływ na ruch Grupy Lokalnej [najbliższego nam zgrupowania kilkudziesięciu galaktyk, do którego należy także Droga Mleczna] - powiedział dr Maciej Bilicki z Obserwatorium w Lejdzie, który zajmował się głównie teoretyczną częścią badań: szacowaniem zliczeń galaktyk i gęstości supergromady.
- Mamy nadzieję, iż pozwoli rozwiązać zagadki obserwowanych ruchów galaktyk wokół nas - dodał.
Potwierdzenie istnienia supergromady w Żaglu, zaobserwowano ją po raz pierwszy w 2012 roku, udało się uzyskać dopiero teraz, bowiem na niebie znajduje się częściowo za Drogą Mleczną. Jak wytłumaczył polski astronom, przeszkodą w badaniu tego rejonu jest pył i gwiazdy z naszej Galaktyki.
Dodatkowo w pobliżu znajduje się jedno z najjaśniejszych źródeł promieniowania rentgenowskiego - pozostałość po supernowej w Żaglu - co skutecznie utrudnia lub wręcz uniemożliwia pomiary w zakresie rentgenowskim, używane do szukania gromad galaktyk.
Jakby mało było przeszkód natury kosmicznej, to realizacji badań nie ułatwiała ziemska przyroda. Gdy naukowcy otrzymali czas obserwacyjny na teleskopie AAT w 2013 roku, wielki pożar buszu uniemożliwił obserwacje i trzeba było czekać aż rok na ich wykonanie.
- Potem jeszcze było analizowanie danych i przekonanie siebie samych, że faktycznie nie jest to przypadkowe zgrupowanie niewielkiej ilości galaktyk, tylko faktycznie supergromada - na co mamy obecnie silne dowody - wskazał dr Bilicki.
Naukowcy określają supergromadę w Żaglu mianem Terra Incognita. Ten używany w kartografii łaciński termin oznacza "ziemię nieznaną", białą plamę na mapach. Badacze obrazowo porównują supergromadę do wielkiego, nieznanego kontynentu, który nauka dopiero zaczyna poznawać. Zapowiadają dalsze badania, aby poznać, jak duża jest ta supergromada i ustalić jej znaczenie kosmologiczne.
PAP Nauka w Polsce, kk