Niepodległa 2018

"Trzy zimy" Czesław Miłosz

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2018 15:40
Drugi zbiór wierszy przyszłego noblisty ukazał się w roku 1936. Już wtedy jeden z krytyków napisał, że "Czesław Miłosz to największy żyjący polski poeta, o skali talentu na poziomie Mickiewicza".
Audio
Trzy zimy Czesław Miłosz
"Trzy zimy" Czesław MiłoszFoto: materiały promocyjne

Wierszami zachwycili się również twórcy starszego pokolenia, m.in. Józef Czechowicz. Co tak urzekło czytelników "Trzech zim"? Przede wszystkim metaforyka, odwołująca się do przeczucia zbliżającej się katastrofy. Jeśli "czucie i wiara" z mickiewiczowskiej "Romantyczności" są atrybutem poezji, to z pewnością jest tak w wypadku "Trzech zim". Miłosz przeczuwa zbliżającą się zagładę znanego mu świata. Choć w przedwojennej Europie wciąż trwa bal na Titanicu, pisze przepiękny wiersz zaczynający się od słów "W mojej ojczyźnie do której nie wrócę". Pisze jakby przewidział, że utraci swoją małą ojczyznę, ukochane Wilno. I że kiedyś będzie musiał opuścić ojczyznę, którą pisze się z dużej litery. Pisze jakby czuł, że czeka go los tułacza, rzuconego z kontynentu na kontynent.