Dziś rano prezydent Andrzej Duda odbył naradę z koordynatorem oraz szefami służb specjalnych. Tematem rozmów była obecna sytuacja na Bliskim Wschodzie. O spotkaniu poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
W naradzie z prezydentem uczestniczyli Koordynator Służb Specjalnych minister Mariusz Kamiński oraz szefowie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego.
Podczas spotkania omówiono ewentualne konsekwencje wydarzeń w Iraku dla bezpieczeństwa regionu oraz Europy. Jak czytamy w opublikowanym przez BBN komunikacie, "zgodnie z informacjami przedstawionymi podczas spotkania, nie obserwuje się obecnie żadnych sygnałów świadczących o wzroście poziomu zagrożenia dla Polski".
Prezydent rozmawia także o sytuacji na Bliskim Wschodzie z Radą Ministrów w trakcie spotkania Rady Gabinetowej. Mamy ponad 200 żołnierzy w Iraku, którzy wykonują tam swoją służbę i którzy znaleźli się w warunkach szczególnych - mówił we wtorek podczas posiedzenia Rady Gabinetowej prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że jednym z powodów zwołania Rady Gabinetowej jest sytuacja na Bliskim Wschodzi po akcji zbrojnej USA, w wyniku której zginęli irański generał Kasem Sulejmani dowodzący wchodzącymi w skład Strażników Rewolucji brygadami Al-Kuds i dowódca proirańskiej milicji w Iraku Abu Mahdi al-Muhandis.
Prezydent zaznaczył, że sytuacja na Bliskim Wschodzie w sposób oczywisty dotyczy także Polski ze względu na nasze członkostwo w NATO. "W samym Iraku mamy ponad 200 żołnierzy, którzy tam wykonują swoją służbę i w związku z tym w tej sytuacji, która zaistniała, nie mamy żadnych wątpliwości, że znaleźli się w warunkach, które możemy śmiało określić mianem warunków szczególnych" - powiedział. Napięcie na Bliskim Wschodzie wzrosło po zabiciu przez Stany Zjednoczone irańskiego generała Ghasema Solejmaniego. Generał Solejmani od ponad dwóch dekad dowodził wszystkimi operacjami militarnymi Iranu za granicą. Stany Zjednoczone obarczają go odpowiedzialnością za operacje terrorystyczne, w których ginęli także Amerykanie. Władze Iranu zapowiedziały pomszczenie generała.
IAR/PAP/ks