Redakcja Polska

"Żółte kamizelki" znów szturmują francuskie miasta

16.11.2019 10:41
Polska Ambasada w Paryżu zaleca, by unikać miejsc protestów i stosować się do poleceń miejscowych władz. Masowe demonstracje zapowiadane są w dziewięciu miastach
Audio
  • Francja: "żółte kamizelki" znów szturmują francuskie miasta [posłuchaj]
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjnePAP/EPA/JULIEN DE ROSA

Polska Ambasada w Paryżu ostrzega przed manifestacjami "żółtych kamizelek". Zaleca, by unikać miejsc protestów i stosować się do poleceń miejscowych władz. We Francji w pierwszą rocznicę manifestacji "żółtych kamizelek" odbędą kolejne antyrządowe protesty.

Masowe demonstracje zapowiadane są w dziewięciu francuskich miastach. "Największa manifestacja ma być w Paryżu. Ponadto zgromadzenia żółtych kamizelek planowane są w Lille, Bordeaux, Lyonie, Nantes, Montpellier i Tuluzie. Możliwe są również utrudnienia na drogach i autostradach w całym kraju i blokada obwodnicy Paryża" - informuje na stronie internetowej Ambasada RP w tym mieście. Zalecane jest odpowiednie planowanie podróży i śledzenie komunikatów i informacji w mediach. 

Tym razem, w rocznicę pierwszego protestu, manifestacje zaplanowano na sobotę i niedzielę. Już wczoraj akcję rozpoczęło kilku najbardziej zagorzałych zwolenników ruchu, blokując przez kilka godzin wstęp do jednego z zakładów w stoczniowym mieście Saint-Nazaire. Przed rokiem, w pierwszej manifestacji udział wzięło ponad dwieście osiemdziesiąt tysięcy osób. W późniejszych protestach uczestniczyło już znaczniej mniej "żółtych kamizelek". 

W Paryżu zabroniono demonstracji na Polach Elizejskich, w okolicach Łuku Tryumfalnego, w pobliżu Senatu w Pałacu Luksemburskim oraz Zgromadzenia Narodowego, a także w dwóch największych laskach przylegających do stolicy - Bulońskim i w Vincennes. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie chciało precyzować ilu policjantów i żandarmów zmobilizowano dla zapewnienia porządku - według mediów około dwóch tysięcy osób.

IAR/ks

Zobacz więcej na temat: Francja protest