Redakcja Polska

Rosjanie wciąż mają kłopoty, żeby wrócić z zagranicy do domu

01.04.2020 11:27
Co najmniej 35 tysięcy Rosjan ma problemy z powrotem z zagranicy do domu - podał portal „Meduza”. Jedną z przeszkód są ograniczenia nałożone na porty lotnicze. Jedno lotnisko może od dziś przyjąć nie więcej niż 200 pasażerów na dobę. Wyjątek stanowi moskiewskie Szeremietiewo, dla którego podwyższono limit do 500 osób.
Audio
  • W Rosji do 2777 wzrosła liczba osób zakażonych koronawirusem. Jak podają rosyjskie służby sanitarne, w ciągu ostatnich 24 godzin zarejestrowano 440 nowych przypadków. Materiał Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Pasażerka moskiewskiego metra
Pasażerka moskiewskiego metraPAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV

Rosja, wzorem państw europejskich, zamknęła granice i ograniczyła połączenia lądowe, morskie i powietrzne. Według szacunków sprzed tygodnia poza granicami Federacji Rosyjskiej, bez możliwości powrotu do domu znalazło się ponad 100 tysięcy rosyjskich turystów. Podobnie jak wcześniej Polska, władze Rosji uruchomiły loty charterowe.

Według portalu "Meduza" jeszcze ponad 35 tysięcy osób czeka na przywiezienie do kraju. Część obywateli Federacji alarmuje, że właściciele hoteli wyrzucają ich na ulice. Najtrudniejsza sytuacja jest w Indiach i Tajlandii. Rosyjskie MSZ zapewnia, że podejmuje wszelkie działania, które pozwolą jak najszybciej przywieźć wszystkich do kraju. Jednocześnie służby sanitarne przypominają, iż każdego kto przekracza rosyjską granicę czeka 14 dniowa kwarantanna.


IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Rosja koronawirus