Redakcja Polska

Białoruś: pojechali na wycieczkę do muzeum Kościuszki, a trafili do aresztu

14.11.2020 14:12
Na Białorusi cała autokarowa wycieczka trafiła do aresztu. Ludzie chcieli zwiedzić dom-muzeum Tadeusza Kościuszki w Mereczowszczyźnie w obwodzie brzeskim.
Audio
  • Nieznani sprawcy spalili podmiejski dom znanego białoruskiego lekarza. Profesor Aleksander Mroczek należy do tej grupy medyków, którzy krytykują przemoc władz wobec pokojowych demonstrantów. O szczegółach Włodzimierz Pac (IAR)
Protesty Białorusinów w Mińsku
Protesty Białorusinów w MińskuPAP/EPA/STR

W piątek na wycieczkę wybrali się strajkujący górnicy kopalni soli potasowej w Soligorsku i mieszkańcy tego miasta - w sumie 45 osób. Zostali zatrzymani prawdopodobnie po tym, jak zrobili wspólne zdjęcie z historyczną biało-czerwono-białą flagą.

Najpierw przewieziono ich na posterunek milicji w Iwacewiczach, a w sobotę okazało się, że wszyscy trafili do aresztu tymczasowego w Baranowiczach. Prawdopodobnie w poniedziałek odbędą się procesy. Będą odpowiadać za udział w niedozwolonej akcji protestu.

Niezależne media informują, że od sierpnia, czyli od wyborów prezydenckich, na Białorusi zatrzymano ponad 25 tysięcy 800 osób. Cztery tysiące osób napisało skargi z powodu przemocy, której doświadczyli ze strony funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa podczas zatrzymań oraz na komisariatach i w aresztach.

Komentatorzy zwracają uwagę, że dotychczas na Białorusi nie wszczęto żadnej sprawy karnej z powodu nadmiernego użycia siły przez funkcjonariuszy wobec demonstrantów.

IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Białoruś Tadeusz Kościuszko