Redakcja Polska

Uwolniona w Somalii włoska wolontariuszka wylądowała w Rzymie

10.05.2020 09:50
Włoska wolontariuszka Silvia Romano, porwana półtora roku temu w Kenii i uwolniona wczoraj w Somalii, wylądowała w Rzymie na pokładzie włoskiego samolotu wojskowego.
Audio
  • Uwolniona wczoraj w Somalii włoska wolontariuszka wylądowała w Rzymie [posłuchaj]
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com/cosimoattanasio - Redline

Na lotnisku oczekiwali na nią premier Włoch Giuseppe Conte i minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio. Gdy samolot wylądował, w Mediolanie, gdzie mieszka wolontariuszka, mieszkańcy bili brawo z okien i balkonów, a w parafialnym kościele rozległy się dzwony. 25-letnia Silvia wysiadła z samolotu w muzułmańskim stroju. 

Była uśmiechnięta i w dobrej formie. Premier Conte powiedział, że powrót wolontariuszki to znakomita wiadomość dla narodu cierpiącego z powodu koronawirusa. „Kiedy pracujemy razem, zgodnie i konsekwentnie dążąc do wspólnego celu, wygrywamy zawsze” - oświadczył premier. 

Silvia Romano została porwana w kenijskiej wsi Chakama, gdzie opiekowała się dziećmi w domu dziecka. Została potem sprzedana ekstremistom islamskim w Somalii. Według niesprawdzonych
informacji, zapłacono za nią okup i miała zostać zmuszona do przejścia na islam.

IAR/ks

Zobacz więcej na temat: Włochy terroryzm