Redakcja Polska

"Dolina Śmierci". Instytut Pileckiego w animacji pokazał grozę KL Gusen

06.05.2020 09:09
Instytut Pileckiego opublikował animację ukazującą grozę KL Gusen. We wtorek minęło 75 lat od wkroczenia żołnierzy amerykańskich, którzy wyzwolili niemiecki obóz koncentracyjny Mauthausen-Gusen, znajdujący się na terenie Austrii niedaleko Linzu. Był to jeden z najcięższych obozów III Rzeszy i jednocześnie jedno z największych miejsc zagłady Polaków w czasie II wojny światowej.
Audio
  • Kierownik działu Edukacji Instytutu Pileckiego Roch Dąbrowski wyjaśnia, że scenariusz filmu powstał na podstawie niepublikowanych dotąd wspomnień jednego z więźniów KL Gusen Józefa Żmija (IAR)
Kadr z filmu Dolina Śmierci
Kadr z filmu "Dolina Śmierci"Źródło: Youtube/Instytut Pileckiego

Kierownik Działu Edukacji Instytutu Pileckiego Roch Dąbrowski wyjaśnia, że scenariusz filmu powstał na podstawie niepublikowanych dotąd wspomnień jednego z więźniów KL Gusen Józefa Żmija. W 1934 roku został burmistrzem Pszczyny. Pełnił tę funkcję do momentu zajęcia Polski przez wojska III Rzeszy w 1939 roku. Aresztowany w 1940 roku przez Niemców został wywieziony do obozu w Dachau, a następnie przeniesiony do obozu Gusen. Był tam więziony do momentu wyzwolenia obozu 5 maja 1945 roku. Na terenie Gusen uczestniczył w tworzeniu struktur konspiracyjnych. Swoje wspomnienia z obozu zatytułował "Dolina śmierci".

Roch Dąbrowski dodaje, że relacja Józefa Żmija ilustrowana jest między innymi fragmentami kronik filmowych nagranych w maju 1945 roku. Część z nich weszła do filmu pod tytułem "Nazi Concentration Camps" - amerykańskiego filmu dokumentalnego w reżyserii George'a Stevensa dokumentującego wkroczenie armii amerykańskiej do niemieckich obozów koncentracyjnych w 1945. Film był dowodem oskarżenia w procesach norymberskich.

Według szacunków, w Mauthausen-Gusen więziono przeszło 335 tysięcy osób - mężczyzn, kobiet i dzieci. Zmarło od 71 do 122 tysięcy, z czego ponad 28 tysięcy polskich obywateli. Polacy stanowili około 25 procent wszystkich więźniów i byli najliczniejszą grupą narodowościową.

IAR/dad

Zobacz więcej na temat: II wojna światowa

75. rocznica wyzwolenia obozu Mauthausen-Gusen

05.05.2020 14:40
- Obóz Mauthausen-Gusen to dla nas taki niemiecki Katyń - mówił historyk Piotr Dmitrowicz na antenie Polskiego Radia 24. - Właściwie nie ma śladów obozu Mauthausen-Gusen, ponieważ został zniszczony. W austriackiej opowieści historycznej nie było miejsca na martyrologię Polaków i innych narodów.