Redakcja Polska

Autor biografii Pileckiego: to tylko kwestia czasu nim pozna go cały świat

06.02.2020 16:05
- To, że Witold Pilecki stanie się powszechnie rozpoznawalną postacią na całym świecie, jako jeden z największych bohaterów II wojny światowej, jest tylko kwestią czasu - podkreśla autor jego biografii, brytyjski pisarz Jack Fairweather.
Rotmistrz Witold Pilecki- żołnierz wyklęty zginął 25 maja 1948
Rotmistrz Witold Pilecki- żołnierz wyklęty zginął 25 maja 1948materiały prasowe

- Pytanie nie powinno brzmieć, czy jest na to szansa, lecz kiedy to się stanie, bo to, co on zrobił w Auschwitz jest jednym z największych aktów odwagi, o jakich kiedykolwiek słyszałem. Dla mnie to tylko kwestia czasu, nim więcej ludzi zostanie poruszonych jego historią. Mam nadzieję, że zbliżamy się do tego momentu, w którym Witold Pilecki będzie powszechnie uważany za jednego z bohaterów II wojny światowej – mówi Fairweather, którego dzieło "The Volunteer: The True Story of the Resistance Hero who Infiltrated Auschwitz" zostało w zeszłym tygodniu uznane za książkę roku 2019 w jedynym z najważniejszych konkursów literackich w Wielkiej Brytanii – Costa Book Awards.

Autor wskazał, że rozpoznawalność postaci rotmistrza Pileckiego w Wielkiej Brytanii w ostatnim czasie bardzo wzrosła. - To niesamowite, że po otrzymaniu nagrody Costa Book of the Year, cały dzień spędziłem rozmawiając ze stacjami telewizyjnymi, radiowymi, gazetami z całego kraju o tym polskim bohaterze wojennym. Przez ostatnie cztery lata, gdy podążałem jego śladem, to stało się moją misją - że Pilecki powinien być na ustach wszystkich jako jeden z największych bohaterów II wojny światowej - powiedział Fairweather.

Na początku stycznia książka "The Volunteer" otrzymała najpierw nagrodę Costa Award w kategorii biografia, dzięki czemu zakwalifikowała się do ścisłego finału uzyskując nominację do tytułu książki roku. Już po tej pierwszej nagrodzie fragmenty książki lub obszerne jej recenzje zamieściły wszystkie główne brytyjskie dzienniki – "The Times", "Daily Telegraph" i "The Guardian".

Autor przypadkiem poznał historię rotmistrza 

Fairweather powiedział, że sam o rotmistrzu Pileckim dowiedział się kilka lat temu, zupełnie przez przypadek. - Ta historia była wstrząsającym odkryciem, bo nie mogłem zrozumieć, jak to było możliwe, żeby prowadzić opór w takim miejscu jak Auschwitz. To inspirująca historia o ludzkiej odwadze i niezłomności – mówi.

Brytyjski pisarz podkreślił, że kluczowe jest, by w czasach, gdy historia staje się polem walki politycznej, historia Pileckiego nie była przeinaczana ani umniejszana. - Pilecki już raz przegrał bitwę o historię, bo nawet jego rodzina nie znała szczegółów jego bohaterstwa w Auschwitz. Dlatego proszę czytelników, by pomogli mi w zapewnieniu, że jego historia – która dla mnie jest historią o mówieniu prawdy, niezależnie od okoliczności, nawet w Auschwitz – nie została przegrana jeszcze raz – zaapelował.

Pochodzący z Walii 40-letni Fairweather jest pisarzem i dziennikarzem; był m.in. szefem biura brytyjskiego dziennika "Daily Telegraph" w Bagdadzie i fotoreporterem amerykańskiego "Washington Post" w Afganistanie. Napisał również dwie inne książki, "The Good War" i "The War of Choice", o wojnach w Afganistanie i w Iraku. Jest laureatem prestiżowych nagród dziennikarskich.

Nagrodami Costa Book Awards od 1971 r. wyróżniane są książki napisane w języku angielskim przez pisarzy mieszkających w Wielkiej Brytanii bądź Irlandii. Obecnie są przyznawane w pięciu kategoriach: powieść, debiutancka powieść, biografia, poezja i książka dla dzieci, po czym spośród zwycięzców tych kategorii wybierana jest książka roku.

PAP/dad